Oficjalnie z powodu bólu głowy z Volta a la Comunitat Valenciana wycofał się Biniam Girmay. Erytrejczyk z Intermarché – Circus – Wanty wrócił do ojczyzny i za niespełna miesiąc ponownie przyjedzie do Europy.
Choć został gwiazdą w swoim kraju to wciąż musi się w nim meldować – nie kończy się problem Biniama Girmaya w temacie zdobywania wiz i przyjeżdżania na Stary Kontynent. Erytrejczyk musi się regularnie meldować w swojej ojczyźnie i teraz jest jeden z tych okresów. Ten zaczął się nieco szybciej, bo 22-latek wycofał się przedwcześnie z Volta a la Comunitat Valenciana – tuż przed etapem, którego byłby głównym faworytem.
Bini cierpiał na ból głowy podczas czwartego etapu. Podjęto decyzję o zakończeniu dla niego wyścigu. Po udanym początku sezonu pojedzie teraz do Erytrei, aby przygotować się do włoskich wyścigów
— opublikował zespół Intermarché – Circus – Wanty.
Biniam Girmay na początku sezonu odniósł jedno zwycięstwo, był także 2. i 3. w klasykach na Majorce. Teraz w jego kalendarzu znajdziemy m.in. Tirreno-Adriatico, Mediolan-San Remo, E3 Saxo Classic, Gandawa-Wevelgem, Ronde van Vlaanderen, Paryż-Roubaix, Amstel Gold Race i wreszcie Tour de France.
Bini suffered from headache during stage 4, the decision was made to stop the race.
After a successful start to the season, he will now head to Eritrea to prepare the Italian races. #VCV2023 pic.twitter.com/Z3f6UTArPu
— Intermarché-Circus-Wanty (@IntermarcheCW) February 4, 2023