fot. Volta a la Comunitat Valenciana

Oficjalnie z powodu bólu głowy z Volta a la Comunitat Valenciana wycofał się Biniam Girmay. Erytrejczyk z Intermarché – Circus – Wanty wrócił do ojczyzny i za niespełna miesiąc ponownie przyjedzie do Europy.

Choć został gwiazdą w swoim kraju to wciąż musi się w nim meldować – nie kończy się problem Biniama Girmaya w temacie zdobywania wiz i przyjeżdżania na Stary Kontynent. Erytrejczyk musi się regularnie meldować w swojej ojczyźnie i teraz jest jeden z tych okresów. Ten zaczął się nieco szybciej, bo 22-latek wycofał się przedwcześnie z Volta a la Comunitat Valenciana – tuż przed etapem, którego byłby głównym faworytem.

Bini cierpiał na ból głowy podczas czwartego etapu. Podjęto decyzję o zakończeniu dla niego wyścigu. Po udanym początku sezonu pojedzie teraz do Erytrei, aby przygotować się do włoskich wyścigów

— opublikował zespół Intermarché – Circus – Wanty.

Biniam Girmay na początku sezonu odniósł jedno zwycięstwo, był także 2. i 3. w klasykach na Majorce. Teraz w jego kalendarzu znajdziemy m.in. Tirreno-Adriatico, Mediolan-San Remo, E3 Saxo Classic, Gandawa-Wevelgem, Ronde van Vlaanderen, Paryż-Roubaix, Amstel Gold Race i wreszcie Tour de France.

Poprzedni artykułVolta a la Comunitat Valenciana 2023: Tao Geoghegan Hart wygrywa górski sprint
Następny artykułLaurens Sweeck, Michael Vanthourenhout i Eli Iserbyt nastawiają się na walkę o brąz
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments