fot. UCI Cyclocross World Cup

Po zmaganiach sztafet mieszanych, nadszedł czas na pierwsze indywidualne wyścigi w ramach mistrzostw świata w kolarstwie przełajowym. Jutro dowiemy się, która z zawodniczek przejmie tęczowy trykot od nieobecnej Marianne Vos. Wydaje się niemal pewne, że pozostanie on w Holandii – głównymi faworytkami do zwycięstwa w wyścigu elity kobiet są bowiem Fem van Empel i Puck Pieterse, które, wraz z Shirin van Anrooij (U23), zdominowały tegoroczny sezon przełajowy.

Rundę w Hoogerheide rozpoczyna długi, asfaltowy fragment, trasa skręca w prawo, na stromą rampę. Po zjeździe zawodnicy i zawodniczki pokonają kilkaset metrów po trawie, by następnie wjechać do niewielkiego lasu – ziemisty odcinek trasy nie jest równy, pojawiają się na nim korzenie i kamienie, a w przypadku deszczu, także i błoto.

Po szybkim, niełatwym technicznie zjeździe, zawodnicy i zawodniczki ponownie znajdą się na trawie. Później czeka ich trzykrotny przejazd przez szeroką rampę – trasa w jej okolicach (lewa dolna część mapy) jest poprowadzona po trawie, na której może być bardzo ślisko.

Gdy kolarze i kolarki opuszczą tę sekcję trasy, będą mieli do pokonania wysokie na 40 centymetrów przeszkody, ulokowane na lekko wznoszącym się trawiastym fragmencie, po których nastąpi kilka zakrętów i schody, zwane „Stairway to Heaven”. Stamtąd do mety pozostanie tylko krótki zjazd po trawie i długi asfaltowy finisz.

O poranku możliwe są lekkie opady deszczu, który może znacznie utrudnić rywalizację.

Objazd trasy autorstwa Tibora del Grosso z Holandii można obejrzeć –> tutaj.

Drugiego dnia mistrzostw świata w kolarstwie przełajowym poznamy trójkę indywidualnych właścicieli tęczowych koszulek. W sobotę odbędą się bowiem trzy wyścigi – juniorek (11.00), orlików (13.00) i elity kobiet (15.00). Zdecydowaną faworytką pierwszego z nich będzie Holenderka Lauren Molengraaf, która liczy, że po nadchodzącym weekendzie zamieni swoją koszulkę mistrzyni Europy na tęczowy trykot. Brązowa medalistka światowego czempionatu sprzed roku w tym sezonie nie poniosła żadnej porażki w swojej kategorii wiekowej, więc każdy inny wynik niż jej zwycięstwo będzie wielkim zaskoczeniem.

Jeśli chodzi o pretendentki do zajęcia pozycji na podium, warto zwrócić uwagę między innymi na: Federicę Venturelli, Valentina Corvi (Włochy), Célię Gery (Francja), Xsaydee Van Sinaey (Belgia) czy siostry Isabellę i Avę Holmgren (Kanada). My będziemy trzymać kciuki za dobry występ Alicji Matuły (na co dzień Warszawski Klub Kolarski) i Zofię Krystkowiak (UKS Ratusz Maszewo). W mistrzostwach Polski zajęły one odpowiednio trzecie i drugie miejsce – dodatkowo, Alicja Matuła przed tygodniem uplasowała się na drugiej pozycji w belgijskim Flandriencross, jednak należy pamiętać, że brakowało tam wielu zawodniczek ze ścisłej, światowej czołówki.

Po zakończeniu wyścigu juniorek, na trasie pojawią się orlicy. Tytułu sprzed roku będzie bronił Joran Wyseure (Belgia), który dziś startował w mieszanej sztafecie. Cytowany przez WielerFlits zapowiada, że do Hoogerheide przyjechał z myślą o złocie, ale podium będzie dla niego również satysfakcjonujące. Belg odniósł w tym roku dwa triumfy – w Koksijde i w wyścigu Flandriencross w Hamme, ale regularnie plasował się w czołówkach.

Podobnie zresztą do kilku innych belgijskich zawodników, którzy staną na starcie wyścigu orlików, na czele z Thibau Nysem. Syn legendy kolarstwa przełajowego wygrał w tym roku cztery z pięciu odsłon Pucharu Świata (w Besançon nie wystartował), a do tego dołożył wiele znakomitych wyników w innych wyścigach, w tym trzecie miejsce w mistrzostwach Belgii w Lokeren. W przedwyścigowych rozmowach Nys przyznawał, że czuje się faworytem do zwycięstwa. Dodał także, że zawody w Hoogerheide będą jego ostatnim startem w kategorii U23.

Innymi Belgami, mogącymi powalczyć o podium, są: Witse Meeusen, Jente Michels czy obchodzący jutro urodziny, aktualny mistrz Europy, Emiel Verstrynge. Pokonać swoich sąsiadów będzie chciał Holender Tibor del Grosso, który, pod nieobecność Nysa, sięgnął po zwycięstwo we francuskiej rundzie Pucharu Świata, potwierdzając tym samym bardzo dobrą dyspozycję. O miejsce w czołówce może postarać się też pierwszoroczny orlik – David Haverdings (Holandia).

W wyścigu orlików zobaczymy aktualnego mistrza Polski – Szymona Pomiana (GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier) – a także brązowego medalistę czempionatu, Antoniego Łukowa (MGLKS Błękitni Koziegłowy).

Sobotnie zmagania zakończy pojedynek zawodniczek elity. Biorąc pod uwagę, jak wyglądał sezon 2022/23 w wykonaniu kobiet, można spodziewać się walki Fem van Empel i Puck Pieterse. Obie zawodniczki w ostatnich miesiącach zdecydowały się na przeskok do elity (Van Empel jeszcze w 2022 roku, Pieterse przed mistrzostwami Holandii) i zdobyły już swoje pierwsze koszulki – Van Empel została mistrzynią Europy, a Pieterse swojego kraju. Dla obu kolarek będzie to pierwszy start w mistrzostwach świata elity – obie mają w swoim dorobku tęczowe koszulki zdobyte w wyścigach orliczek.

W tym sezonie obie zawodniczki były na bardzo wyrównanym poziomie, ale nieco lepiej spisywała się Van Empel. Wyniki w przejechanych wyścigach w sobotę nie będą jednak miały znaczenia – wygrać może każda z nich. Na korzyść Fem van Empel może działać fakt, że startowała dziś w rywalizacji sztafet (Holandia zdobyła w niej złoty medal) i miała okazję przejechać rundę w tempie wyścigowym, jednak na tym poziomie raczej nie będzie odgrywało to dużej roli.

Poza wyżej wspomnianą dwójką, pretendentek do zajęcia miejsca na podium jest co najmniej kilka. Szczególnie warto zwrócić uwagę na Lucindę Brand, która po pechowym starcie sezonu zaczęła wracać do normalnej dyspozycji, o czym świadczyły regularne występy i liczne miejsca w czołówce. W przeszłości dwukrotnie zwyciężała w Pucharze Świata w Hoogerheide – w 2019 i 2020 roku. O pozycję na podium może powalczyć też bardzo solidna Ceylin del Carmen Alvarado – nie można skreślać takich zawodniczek, jak Inge van der Heijden, Annemarie Worst czy nieprzewidywalna Denise Betsema.

Można oczekiwać wyścigu zdominowanego przez Holenderki, jednak nie oznacza to, że w czołówce zabraknie przedstawicielek innych nacji. Na czołowych pozycjach jutrzejsze zmagania mogą ukończyć między innymi Marion Norbert Riberolle (Belgia) czy Silvia Persico (Włochy), brązowa medalistka mistrzostw świata w Fayetteville. Na starcie wyścigu elity kobiet stanie jedna reprezentantka Polski – Antonina Białek (Warszawski Klub Kolarski).

Wielkimi nieobecnymi w wyścigu elity kobiet będą Shirin van Anrooij – która pozostała w kategorii U23 – oraz ubiegłoroczna mistrzyni świata, Marianne Vos, borykająca się z problemami zdrowotnymi.

Listy startowe: juniorki, orlicy, elita kobiet

Live timing

Program transmisji mistrzostw świata:

Sobota:
  • wyścig juniorek (od 11.00; Eurosport Extra/GCN+)
  • wyścig orlików (od 13.00; Eurosport Extra/GCN+)
  • wyścig elity kobiet (od 14.45 Eurosport 2/Eurosport Extra/GCN+; od 14.55 TVP Sport)
Niedziela:
  • wyścig juniorów (od 11.00; Eurosport Extra/GCN+)
  • wyścig orliczek (od 13.00; Eurosport Extra/GCN+)
  • wyścig elity mężczyzn (od 14.45; Eurosport 2/Eurosport Extra/GCN+; od 14.55 TVP Sport)
Poprzedni artykułEtoile de Bessèges 2023: Arnaud De Lie po raz drugi!
Następny artykułSaudi Tour 2023: Simone Consonni i Ruben Guerreiro podsumowują zwycięstwa
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments