fot. Giro d'Italia

Rewelacja ubiegłego sezonu Biniam Girmay (Intermarché-Circus-Wanty) przygotowuje się do startu w trzech wyścigach monumentalnych oraz w Tour de France. Erytrejczyk chce podtrzymać dobrą passę i dopisywać kolejne karty swojej wspaniałej historii. 

W ubiegłym sezonie Girmay jako pierwszy czarnoskóry kolarz w historii wygrał belgijski klasyk (Gandawa-Wevelgem) oraz etap w wielkim tourze (Giro d’Italia). Teraz planuje start w Ronde van Vlaanderen, Paryż-Roubaix oraz w Tour de France.

– Moje przygotowania przebiegły dobrze i nie mogę się doczekać powrotu do ścigania. Mój kalendarz startów będzie koncentrował się na trzech monumentach i Tour de France. Będzie wspaniale, jeśli uda nam się powtórzyć nasz występ z Giro 2022, ale nie ma dla mnie znaczenia, czy etap wygram ja, czy któryś z moich kolegów

– powiedział Biniam Girmay podczas prezentacji drużyny Intermarché.

Z belgijskiego zespołu odeszli tacy kolarze jak Alexander Kristoff, Domenico Pozzovivo oraz Jan Hirt, co oznacza, że na Girmayu będzie spoczywała teraz nieco większa odpowiedzialność. W osobach Mike’a Teunissena i Rui Costy zespół postrzega dobrych pomocników kolarza z Afryki, którzy mają wesprzeć go w odnoszeniu zwycięstw.

– Chcemy wzmocnić zespół wokół Biniego i myślę, że będziemy w stanie to zrobić. Będzie on czerpał korzyści ze wszystkich swoich startów. Jeśli chodzi o Paryż-Roubaix to być może jest trochę za lekki, ale takie doświadczenie zawsze warto mieć w nogach. Jeśli w przyszłym roku w Tour de France będzie etap z kostką brukową, już będzie wiedział, z czym to się je. Ponadto start w tym wyścigu jest jego marzeniem

– dodał Aike Visbeek, dyrektor sportowy w drużynie Intermarché w rozmowie z portalem Wielerflits.

Poprzedni artykułPrzełajowy Puchar Świata w hiszpańskim słońcu
Następny artykułMark Cavendish udzielił pierwszego wywiadu od kilku miesięcy
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments