fot. La Vuelta

7 dni ścigania i jeden przerwy zaplanowane zostały w ramach 39. edycji Vuelta a San Juan. Argentyńska etapówka może jednak na ostatnią chwilę zmienić trasę, a wszystkiemu winne są gwałtowne zjawiska atmosferyczne, które uszkodziły część dróg.

Na starcie Vuelta a San Juan zobaczymy całą plejadę gwiazd – m.in. Remco Evenepoela, Daniela Felipe Martíneza, Egana Bernala, Sergio Higuitę, Fabio Jakobsena, Sama Bennetta czy Miguela Ángela Lópeza. Większość z nich pewnie traktuje ten wyścig jako spokojne przygotowanie do sezonu, acz w razie gdyby wykonali już rekonesans trasy to ten mógłby pójść na marne.

W ostatnich dniach w Argentynie jest bardzo kapryśna pogoda. W ciągu dnia często jest bardzo gorąco, ale towarzyszą temu ulewne deszcze i burze. Jeśli w ciągu najbliższych kilku dni ponownie przejdą silne wyładowania to część trasy może ulec zmianie. Przed kolarzami i tak niemałe wyzwanie – prognozowana temperatura w rejonie San Juan przez cały tydzień wynosić ma od 30 do 35 stopni, a także zanosi się na pełne słońce.

Poprzedni artykułMagnus Cort walczy z kontuzją kolana
Następny artykułSantos Tour Down Under 2023: Pello Bilbao z etapem, Jay Vine liderem
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments