fot. Jumbo-Visma

W pierwszym przełajowym wyścigu w 2023 roku triumfowali Fem van Empel (Jumbo-Visma) i Eli Iserbyt (Pauwels Sauzen-Bingoal), który wrócił do wygrywania po ponad dwóch miesiącach.

1 stycznia zawodnicy i zawodniczki rywalizowały w trzeciej rundzie X²O Badkamers Trofee, rozgrywanej w ramach GP Svena Nysa w Baal. Trasa, po której ścigali się kolarze i kolarki, była bardzo błotnista. Dodatkowo, zawierała odcinek garbów, krótkie schody i barierki do przeskakiwania.

Pewne zwycięstwo Fem van Empel

Do wyścigu kobiet najszybciej wystartowała Marion Norbert Riberolle (Crelan-Fristads), za którą jechały Fem van Empel (Jumbo-Visma), debiutująca w koszulce mistrzyni Europy, a także Lucinda Brand (Baloise Trek Lions), Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin-Deceuninck) i Denise Betsema (Pauwels Sauzen-Bingoal), prowadząca w klasyfikacji generalnej cyklu. Na sekcjach wymagających technicznie, przewagę nad największymi rywalkami wypracowała sobie Fem van Empel, która zdobyła tym samym 15 sekund bonifikaty. Na drugiej pozycji na lotnej premii finiszowała Ceylin del Carmen Alvarado (10 s), a trzecia była Lucinda Brand (5 s). Holenderki w tamtym momencie traciły do swojej rodaczki kilkanaście sekund.

Na drugim okrążeniu, po problemach na sekcji garbów, kontakt z Lucindą Brand straciła Ceylin del Carmen Alvarado. Zawodniczka Alpecin-Deceuninck nie radziła sobie też najlepiej w błocie, przez co znacznie zbliżyła się do niej Marion Norbert Riberolle. Tymczasem Fem van Empel kontynuowała znakomity wyścig, powiększając swoją przewagę. Trzecią z pięciu rund skończyła ponad minutę przed Lucindą Brand i prawie 100 sekund przed Ceylin del Carmen Alvarado, jadącymi samotnie na kolejno drugim i trzecim miejscu.

Do końca wyścigu sytuacja w czołówce nie uległa zmianie – jedynie zwiększyły się różnice czasowe, dzielące zawodniczki. W pierwszym wyścigu w nowej ekipie i nowej koszulce triumfowała Fem van Empel, a podium uzupełniły Lucinda Brand i Ceylin del Carmen Alvarado.

Małgorzata Mazurek zajęła 48. miejsce.

Po trzech rundach X²O Badkamers Trofee, w klasyfikacji generalnej prowadzi czwarta dziś Denise Betsema, wyprzedzając o 31 sekund Fem van Empel. Mistrzyni Europy nie celuje jednak w „generalkę” i ominie kilka kolejnych rund cyklu. Trzecie miejsce zajmuje Ceylin del Carmen Alvarado (+3:19).

Eli Iserbyt zaskakującym zwycięzcą

Najlepsze przyspieszenie na starcie zanotował Lars van der Haar (Baloise Trek Lions), lecz po chwili na prowadzeniu zmienili go zawodnicy Pauwels Sauzen-Bingoal – Michael Vanthourenhout, jadący w trykocie mistrza Europy, a także Eli Iserbyt, prezentujący odświeżone stroje belgijskiej formacji. Niedługo później do duetu dołączył Tom Pidcock (INEOS Grenadiers).

Trójka zawodników dyktowała wysokie tempo i dość szybko zaczęła oddalać się od rywali. W międzyczasie błotniste warunki sprawiały niektórym kolarzom wiele problemów – na własnej skórze przekonał się o tym Lander Loockx (Deschacht-Hens-Maes), który zaliczył groźnie wyglądający upadek. Sekundy bonifikaty na mecie pierwszego okrążenia zdobyli: Eli Iserbyt (15), Michael Vanthourenhout (10) i Tom Pidcock (5) – wypracowali oni sobie również przewagę nad goniącą ich grupką, na czele której jechał Quinten Hermans (Alpecin-Deceuninck).

Na drugim okrążeniu mistrz świata – Tom Pidcock – pokazał, że nie zamierza czekać z atakiem na ostatnią rundę i pognał do przodu, oddalając się od duetu z Pauwels Sauzen-Bingoal. W pogoń za Brytyjczykiem udał się Michael Vanthourenhout, lecz nie był w stanie go dogonić, a do jego koła ponownie dojechał Eli Iserbyt. Na półmetku wyścigu składającego się z siedmiu okrążeń, Tom Pidcock popełnił kilka błędów – jeden z nich kosztował go upadek, ale mimo tego był w stanie utrzymać prowadzenie w wyścigu.

Kończąc piątą rundę, miał on 12 sekund przewagi nad Michaelem Vanthourenhoutem i Elim Iserbytem. Minutę dalej jechał Lars van der Haar, który po słabym pierwszym okrążeniu musiał minimalizować straty, mając na względzie klasyfikację generalną. Przed rozpoczęciem wyścigu plasował się w niej na drugiej pozycji.

Przy wjeździe na ostatnią rundę, Tom Pidcock miał taką samą przewagę nad kolarzami Pauwels Sauzen-Bingoal, którzy – pomimo upadku Michaela Vanthourenhouta – wciąż jechali razem. Wydawało się, że zwycięstwo Brytyjczyka będzie tylko formalnością, ale ze względu na kraksę na garbach, został doścignięty najpierw przez Vanthourenhouta, a po chwili przez Iserbyta. Drugi z zawodników Pauwels Sauzen-Bingoal szybko wysunął się na prowadzenie, podczas gdy jego zespołowy kolega i Tom Pidcock gorzej radzili sobie na błotnistych fragmentach.

Eli Iserbyt wypracował sobie wystarczającą przewagę, by jako pierwszy przeciąć linię mety. Drugie miejsce zajął jego drużynowy kolega – Michael Vanthourenhout, który w końcówce zdecydowanie odjechał od zrezygnowanego Toma Pidcocka. Mistrz świata ze spuszczoną głową finiszował na trzeciej pozycji, minutę za zwycięzcą.

Czwarte miejsce zajął Lars van der Haar, który w klasyfikacji generalnej cyklu wciąż plasuje się na drugiej pozycji, jednak do liderującego Eliego Iserbyta traci minutę i 27 sekund. Trzecią lokatę zajmuje Michael Vanthourenhout (+1:48).

Kolejny wyścig wchodzący w skład Kerstperiode odbędzie się 3 stycznia w ramach X²O Badkamers Trofee w Herentals. Zmagania będą transmitowane w Eurosporcie 2/Playerze/GCN+ od 13.40 (kobiety) od 14.55 (mężczyźni).

Zapowiedź Kerstperiode

Zapraszamy do lektury naszego przewodnika przełajowego po sezonie 2022/23.

Poprzedni artykułFilip Gruszczyński we włoskim Energy Team ASD
Następny artykułWout van Aert ponownie wygrywa Procyclingstats Favorite500. 15 Polaków w rankingu
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments