fot. Trek-Segafredo

Wydawało się, ze Trek-Segafredo zamknęło już skład na sezon 2023. Tak się jednak nie stało – za porozumieniem stron ekipę opuści mający ważną umowę na przyszły rok Simon Pellaud, a w amerykańskiej drużynie zwolniło się jedno miejsce.

Mówi się, że niemal 30-letni Szwajcar zerwał obecny kontrakt by móc przejść do nowopowstałego, rodzimego Pro Teamu, czyli Tudor Pro Cycling Team. Prawdę poznamy zapewne w najbliższych dniach bądź tygodniach, ale wydaje się, że taki układ powinien odpowiadać obu stronom.

Simon Pellaud trafiłby wówczas do drużyny, w której stałby się mentorem dla młodszych kolegów, zaś Trek-Segafredo miałoby możliwość zatrudnienia jeszcze jednego zawodnika podnoszącego poziom sportowy, czego ostatnimi czasy nie można było oczekiwać po Szwajcarze. Ten specjalista od odjazdów w minionym sezonie bardzo obniżył loty i nie wnosił praktycznie nic do składu amerykańskiej formacji.

Poprzedni artykułTom Pidcock ma wrócić do ścigania za niespełna 3 tygodnie!
Następny artykułWyścig przełajowy Suszec Cross odwołany
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments