fot. Alpecin-Fenix

Alpecin-Deceuninck, a właściwie do połowy tego roku Alpecin-Fenix, to jedna z dwóch ekip drugiej dywizji, które śmiało można podsumowywać i oceniać tak jak wszystkie World Teamy. Wszystko za sprawą tego, że zespół ten posiadał obligatoryjną dziką kartę na wyścigi World Tour, z której skrzętnie korzystał na przestrzeni całego roku.

Zespół braci Roodhooft ma za sobą kolejny udany sezon, podczas którego odnieśli 34 zwycięstwa. Wśród nich tak jak w zeszłym roku znalazło się miejsce dla etapów wszystkich trzech Wielkich Tourów, ale także dla drugiego w historii ekipy monumentu – Mathieu van der Poel ponownie triumfował w Ronde van Vlaanderen (zdjęcie opisujące tekst pochodzi właśnie z tego wyścigu).

Oczywiście zespół nie zmienił diametralnie swojej charakterystyki i nadal jest to grupa kolarzy specjalizująca się w polowaniu na etapy czy klasyki, a walka w klasyfikacjach generalnych jest raczej drugorzędnym tematem, acz i w tym temacie nastąpił pewien progres. Przede wszystkim wystrzelił Jay Vine, ale o tym zaraz będzie bardziej szczegółowo w tekście.

Najważniejsze sukcesy chronologicznie:
🇹🇷Wygrany etap i kl. punktowa Tour of Antalya (2.1)
🇦🇪Triumf na 2 odcinkach i w kl. punktowej UAE Tour
🇮🇹Zwycięstwo na etapie Tirreno-Adriatico
🇧🇪Wygrana w Danilith Nokere Koerse (1.Pro)
🇮🇹3. miejsce w Mediolan-San Remo
🇧🇪Zwycięstwo w Minerva Classic Brugge-De Panne
🇮🇹Wygrany etap Settimana Internazionale Coppi e Bartali (2.1)
🇧🇪Triumf w Dwars door Vlaanderen
🇧🇪Zwycięstwo w Ronde van Vlaanderen
🇹🇷Wygrany etap, kl. punktowa i 2. miejsce w generalce Presidential Cycling Tour of Türkiye (2.Pro)
🇫🇷2 triumfy na odcinkach 4 Jours de Dunkerque (2.Pro)
🇮🇹3 wygrane etapy Giro d’Italia
🇳🇴2. lokata w kl. generalnej Tour of Norway (2.Pro)
🇳🇱Wygrany etap i 2. miejsce w generalce ZLM Tour (2.Pro)
🇧🇪Dublet w Dwars door het Hageland (1.Pro)
🇧🇪Triumf na odcinku i trzech kolarzy w top10 kl. generalnej Baloise Belgium Tour (2.Pro)
🇫🇷2 wygrane etapy Tour de France
🇧🇪Zwycięstwo w kl. generalnej, punktowej i młodzieżowej Ethias-Tour de Wallonie (2.Pro)
🇩🇰Triumf na odcinku PostNord Danmark Rundt (2.Pro)
🇪🇸2 wygrane etapy La Vuelta ciclista a España
🇧🇪Zwycięstwo w Grand Prix de Wallonie (1.Pro)
🇧🇪Triumf w Omloop van het Houtland (1.1)
🇮🇹Wygrana w Coppa Agostoni – Giro delle Brianze (1.1)
🇫🇷Zwycięstwo w Paris – Bourges (1.1)
🇧🇪Triumf w Memorial Rik Van Steenbergen (1.1)
🇲🇾3 wygrane etapy PETRONAS Le Tour de Langkawi (2.Pro)

Kluczowi kolarze Alpecin-Deceuninck w sezonie 2022:
🇧🇪Jasper Philipsen
9 zwycięstw w tym roku, w tym 2 etapy Tour de France to dorobek 24-letniego Belga. Urodzony w Ham sprinter przez ostatnie miesiące na stałe zadomowił się w światowej czołówce, a wydaje się, że najlepsze lata dopiero przed Jasperem. Alpecin rozstał się z Timem Merlierem, co z pewnością ułatwi 24-latkowi zostanie liderem na wszystkie najważniejsze wyścigi.

🇳🇱Mathieu van der Poel
Wygrał ponownie Ronde van Vlaanderen, spełnił swoje marzenie i został liderem Giro d’Italia wygrywając premierowy odcinek. Do tego doszedł jeszcze sukces w Dwars door Vlaanderen czy dwa pomniejsze triumfy. Te pozytywy z pewnością sprawiają, że Holender nie może narzekać, acz nie wszystko poszło idealnie. 27-latek wrócił na szosę nieco później niż planował z powodu kontuzji, a po włoskiej trzytygodniówce nie udało mu się zbudować ponownie formy na Tour de France. Mathieu van der Poel w pokręconych okolicznościach wypadł także z walki w Mistrzostwach Świata. Wszystko to sprawia, że choć za gwiazdorem udany sezon to ten z pewnością liczył na jeszcze więcej.

🇧🇪Tim Merlier
Tekst ukazuje się w 30. urodziny belgijskiego sprintera. Kolarz Alpecin-Deceuninck z pewnością nie jest w pełni ukontentowany tegorocznymi startami – niby odniósł 5 zwycięstw, w tym 2 na poziomie World Touru, ale w tym roku nie zdołał dopisać do swojego dorobku kolejnego etapu którejkolwiek z trzytygodniówek. To skierowało Tima w stronę Soudal – Quick Step, z którym podpisał 3-letni kontrakt.

🇦🇺Jay Vine
26-letni Australijczyk nie zdobył nawet połowy punktów, które miał w tym roku w swoim dorobku każdy z powyższych kolarzy, ale ciężko przejść obok niego obojętnie. Wszystko za sprawą 2 wygranych etapów La Vuelta ciclista a España i jazdy w koszulce górala, a raczej stylu w jakim to osiągał i liczb, jakie przy tym wykręcał. Drugi kolarz takich imprez jak Tour of Norway czy Presidential Cycling Tour of Türkiye pokazał, że należy się z nim liczyć – czyżby Alpecin miał wreszcie lidera na walkę o generalki dużych wyścigów?

Największe pozytywne zaskoczenia:
Obok rzeczonego już Jaya Vine’a z pewnością na plus zapisała się postawa Roberta Stannarda, Sjoerda Baxa i Lionela Taminiaux. O każdym z nich było wiadomo, że są to dobrzy kolarze, ale nie zawsze szły za tym aż tak fajne wyniki.

Największe rozczarowania:
Byłbym malkontentem pisząc, że Mathieu van der Poel, choć od tak wielkiej gwiazdy zawsze oczekuje się więcej i więcej. Prędzej powiedziałbym zatem, że to nie był sezon marzeń dla Gianniego Vermeerscha – nowy mistrz świata w kolarstwie gravelowym na szosie nie nawiązał do genialnej, zeszłorocznej formy. Zgasł także Michael Gogl, który trafił do Alpecinu z Qhubeki jako m.in. 6. kolarz Strade Bianche 2021.

Podsumowanie:
Ekipa braci Roodhooft żegna się z drugą dywizją kolejnym bardzo udanym sezonem. Gdyby w kolarstwie nie było takiego tworu jak klasyfikacja generalna to można by rzec, że to zespół bliski noty 10/10, ale przez to jak bardzo ta formacja omija to, co dla wielu widzów jest solą tego sportu nie sposób dać maksymalną ocenę belgijskiej drużynie.

Jedno jest jednak pewne – powstanie Alpecinu, a raczej jego rozwój w ostatnich kilku latach, to coś co było bardzo potrzebne kolarstwu i ekipa ta wnosi sporo kolorytu do praktycznie każdego wyścigu, na którego starcie staje. Najlepszy Pro Team sezonu 2022 poczynił kilka ciekawych transferów, a zatem za rok ponownie powinno być o nich głośno, ale o tym pomówimy analizując skład pod kątem kolejnego roku.

Ocena potencjału zespołu Alpecin-Deceuninck z Naszosowej zapowiedzi sezonu 2022: 6,5/10
Ostateczna ocena dla tej drużyny za sezon 2022: 7/10

Poprzedni artykułNacer Bouhanni wrócił na rower
Następny artykułEli Iserbyt i Lars van der Haar krytykują Puchar Świata w Maasmechelen
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments