fot. Groupama-FDJ / Gettty Sport

Groupama-FDJ przebudowuje swój skład znacząco go odmładzając przed sezonem 2023. Ucierpiał na tym sprawdzony od lat pociąg sprinterski Arnaud Démare’a, albowiem ekipę opuścili m.in. Ramon Sinkeldam i Jacopo Guarnieri.

Arnaud Démare to jeden z najbardziej doświadczonych sprinterów ścigających się wciąż na najwyższym poziomie. Zwycięzca cyklamenowej koszulki z Giro d’Italia 2022 ma za sobą kolejny udany rok, a jednym z czynników, dzięki któremu tak było z pewnością byli jego koledzy rozprowadzający Francuza podczas końcówek. Włodarze Groupamy nie chcą jednak stać w miejscu i postawili na ogromne odmłodzenie swojej ekipy wprowadzając do niej 7 kolarzy ze swojego developmentu w miejsce doświadczonych zawodników.

To oczywiście pewne rozczarowanie. Mimo wszystko jestem profesjonalistą, więc teraz będę musiał się dostosować do nowych warunków. Nadal została ze mną część chłopaków z pociągu, m.in. Miles Scotson i Ignatas Konovalovas, a teraz przyjdą do nich młodsi koledzy. Liczę na to, że szybko się nauczą swojego rzemiosła

— powiedział Arnaud Démare serwisowi Cyclingnews podczas rozmowy po prezentacji Giro d’Italia 2023 w mediolańskim Teatro Lirico.

Francuski sprinter był autorem przeszło 1/3 zwycięstw swojej drużyny w sezonie 2022 i z pewnością ma bardzo dużo do powiedzenia w temacie funkcjonowania ekipy, której filarem pozostaje od wielu lat. Nie dziwi zatem, że dość odważnie i bezpośrednio krytykuje on pewne zmiany, acz jednocześnie bezpiecznie dodaje, że to przecież nie koniec świata.

To wizja zespołu, to ich pomysł. Szanuję ich wybór i ogólną wizję. Są młodzi kolarze, którzy mają potencjał do nauki i zobaczymy, jak to zadziała w pierwszych miesiącach. To będzie wyzwanie, ale bez Jacopo i Raymonda nie mam innego wyjścia, jak je zaakceptować. Spróbuję pozostać optymistą i wierzę, że będziemy w stanie się dogadać

— kontynuował swoje przemyślenia Arnaud Démare.

Za nami prezentacja Giro d’Italia 2023, po której dziennikarze CyclingNews złapali na tę rozmowę francuskiego sprintera. 31-latek jeszcze nie wie czy wystartuje we włoskim wyścigu trzytygodniowym, czy też może przed własną publicznością podczas Tour de France, którego prezentacja już w ten czwartek.

Będziemy musieli trochę bardziej przeanalizować trasę Giro i zobaczyć, ile etapów można zakończyć sprintem, ale chciałbym również pojechać na Tour de France. Włoski wyścig oferuje trzy lub cztery prawdziwe okazje do sprintu, ale i wiele możliwości. Sprint, gdy jesteś już zmęczony, mi odpowiada, ale nie jest idealny, jeśli jest zbyt trudny. Przede mną także wiosna, acz jeszcze nie myślałem o niej. Tęsknota za klasykami w tym roku sprawiła, że ​​zapragnąłem do nich wrócić. A wygranie Paris-Tours sprawiło, że ​​chcę wrócić do Omloop i Kuurne-Bruksela-Kuurne, ponieważ minęły dwa lata, odkąd brałem udział w tych wyścigach

— zakończył Arnaud Démare.

Do Omloop Het Nieuwsblad, pierwszego z worldtourowych północnych klasyków sezonu 2023 pozostaje 125 dni, zatem Francuz ma jeszcze dużo czasu na planowanie swojego kalendarza na przyszły rok.

Poprzedni artykułPrzełajowy Puchar Świata zakotwiczył w Europie
Następny artykułPrzełajowy Puchar Świata 2022/23: Lucinda Brand kontuzjowana po kraksie podczas rekonesansu trasy
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr

Xkdjieks