Kolarze Jumbo-Visma Development Team wygrali zdecydowanie drużynową jazdę na czas w wyścigu Ronde de l’Isard. Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej umocnił się Johannes Staune-Mittet (Jumbo-Visma Development Team).

W drugim dniu zmagań w „etapówce” dla młodzieżowców przed południem na kolarzy czekała drużynowa jazda na czas. Zawodnicy mieli do przejechania ponad 22 kilometry ze startem i metą w Bagnères-de-Bigorre.

Niestety po wczorajszym upadku na ostatnim kilometrze do rywalizacji nie przystąpił Loe van Belle (Jumbo-Visma Development Team). Kolejną złą wiadomością było skrócenie popołudniowego etapu. Ze względu na możliwość opadów śniegu organizatorzy postanowili, że kolarze nie zmierzą się z Col-de-Tourmalet, a przejadą tylko 24 kilometry (wspinaczka na Gavarnie-Gèdre).

Rywalizację utrudniał padający przelotnie deszcz. Jako pierwsi linię mety przekroczyli zawodnicy AVC Aix-en-Provence – 31’53”. Dość szybko ich czas znacząco pobiła ekipa Lizarte – 30’43”.

Później sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Najlepsze czasy kręcili odpowiednio Lotto-Soudal Development Team, Vendée U i Trinity Racing.

Jadąca jako przedostatnia ekipa Equipe continentale Groupama-FDJ wykręciła czas 29’43” i przejęła prowadzenie. Jednak drużyna Jumbo-Visma Development Team pobiła ten czas o prawie 30 sekund i zdecydowanie wygrała jazdę na czas.

Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej umocnił się Johannes Staune-Mittet (Jumbo-Visma Development Team).

 

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułUCI źle przekazywało różnice czasowe na MŚ w Australii
Następny artykułCoppa Agostoni 2022: Zapowiedź wyścigu
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments