fot. Dariusz Krzywański / ATOM Deweloper Posciellux.pl Wrocław

Zakończony wczoraj Tour de Pologne nie był jedynym polskim wyścigiem UCI, który w ostatnich dniach odbywał się w Polsce. Pod koniec ubiegłego tygodnia zawodniczki rywalizowały w Princess Anna Vasa Tour, rozgrywanym w okolicach Golubia-Dobrzynia. Triumfowała w nim Agnieszka Skalniak-Sójka (ATOM Deweloper Posciellux.pl Wrocław), która była najlepsza na wszystkich etapach.

Po dwóch etapach ze startu wspólnego, Agnieszka Skalniak-Sójka (ATOM Deweloper Posciellux.pl Wrocław) przystąpiła do wieńczącej zmagania indywidualnej jazdy na czas jako liderka wyścigu. Czasówka odbywała się w trudnych warunkach – przy opadach deszczu i silnym wietrze – jednak Mistrzyni Polski poradziła sobie w niej bardzo dobrze i sięgnęła po trzecie etapowe zwycięstwo, pieczętując tym samym triumf w klasyfikacji generalnej. Agnieszka Skalniak-Sójka była też najlepsza w klasyfikacji punktowej.

Dodatkowo, ekipa ATOM Deweloper Posciellux.pl triumfowała w klasyfikacji drużynowej, a Dominika Włodarczyk, kolarka wrocławskiego zespołu, zdobyła koszulki najlepszej młodzieżowej zawodniczki oraz najlepszej góralki.

– Bardzo się cieszę, trasa w tych warunkach była bardzo wymagająca, ale jestem zadowolona, że wszystko idzie w dobrą stronę i z wyścigu na wyścig pokazujemy moc naszej drużyny. Możemy walczyć z najlepszymi, a możliwość ścigania się tutaj, w wyścigu UCI w Polsce dodaje takiej dodatkowej motywacji

– mówiła nam Agnieszka Skalniak-Sójka.

– Nienawidzę jazdy w deszczu, ale starałam się pojechać tak, żeby nic się nie wydarzyło na trasie, bo wiedziałam, że mam przewagę nad zawodniczką z Ukrainy, tak że celem było bezpieczne dojechanie do mety. Na czas nie skupiam się jakoś na rozkładaniu sił. Wiem, że muszę jechać mocno cały wyścig i dać z siebie wszystko, bo to jest ostatni etap i nie ma co przeliczać

– dodała.

Agnieszka Skalniak-Sójka prezentuje w tym roku znakomitą dyspozycję. Odniosła już 12 zwycięstw w wyścigach z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej, w tym w indywidualnej jeździe na czas w Mistrzostwach Polski, które w tym roku zostały rozegrane na Mazowszu.

– Jazda w koszulce mistrzowskiej jest dla mnie na pewno mega motywująca i bardzo się cieszę, że na wyścigach największej rangi mogę w niej startować i pokazywać wszystkim swoją moc

– powiedziała.

Po starcie w jedynym polskim wyścigu UCI – Princess Anna Vasa Tour – Agnieszka Skalniak-Sójka udała się na zgrupowanie wysokogórskie do Livigno. Jej kolejnym przystankiem będą mistrzostwa Europy, rozgrywane w Monachium. Tam będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony w indywidualnej jeździe na czas, która zaplanowana jest na 17 sierpnia.

– Na pewno będę chciała walczyć w jeździe na czas, dam z siebie wszystko, żeby pojechać jak najlepiej, ale zobaczymy, jak wszystko wyjdzie w praniu

– zakończyła Polka.

Poprzedni artykułDylan Teuns przechodzi w trybie natychmiastowym do Israel – Premier Tech
Następny artykułJuan Ayuso w UAE Team Emirates do 2028 roku!
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments