fot. ASO / Pauline Ballet

Środa stała nie tylko pod znakiem szutrów podczas Tour de France Femmes czy zakończenia rywalizacji w Ethias-Tour de Wallonie. Tego dnia do ojczyzny wrócił także drugi w historii duński triumfator Tour de France – Jonas Vingegaard. Filmy z tego wydarzenia robią wrażenie!

W Kopenhadze zapanowało prawdziwe kolarskie szaleństwo. Już podczas Grand Depart było widać, że Duńczycy oszaleli na temat Tour de France i to jak bardzo ten sport potrafi wyciągać ludzi z domów, ale to co wydarzyło się po powrocie Jonasa Vingegaarda przeszło wszelkie ludzkie pojęcie.

Na ulicach stolicy Danii pojawiły się dziesiątki, a może i setki tysięcy osób, które chciały osobiście powitać swojego bohatera. Jonas Vingegaard to drugi duński triumfator Tour de France, ale w obliczu dopingowej przeszłości Bjarne Riisa dla wielu to właśnie zawodnik Jumbo-Visma jest tym pierwszym, który to uczynił. Honory dla swojego bohatera oddali zresztą nie tylko obywatele, ale i np. wojsko, a myśliwce asekurowały 25-letniego zwycięzcę Wielkiej Pętli już podczas przelotu nad duńskim terytorium.

Jonas Vingegaard stał się teraz zapewne jednym z większych celebrytów w tym niespełna sześciomilionowym kraju. Takie obrazki zdecydowanie pokazują, że zainteresowanie kolarstwem w tym państwie jest ogromne i w takim warunkach nie trzeba się mocno bać o pojawienie się następców 25-latka.

Poprzedni artykułDyrektor sportowy UAE Team ADQ o wypadku Mavi Garcii
Następny artykułJan Bakelants: „Wierzyło we mnie już tylko pięć osób na całym świecie”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michael Zajek
Michael Zajek

Nic lepszego dziś nie zobaczę 🙂