18. etap wyścigu Tour de France 2022 był jednym z najciekawszych w ostatnich latach. Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma) zadał jeszcze jeden cios Tadejowi Pogačarowi (UAE Team Emirates), ale zmiany nastąpiły także na dalszych miejscach. Oto, jak prezentuje się czołówka „generalki” po wszystkich górskich etapach w tegorocznej edycji.
Jonas Vingegaard umocnił się na pierwszej pozycji po tym, jak na ostatnich 3 kilometrach odjechał Pogačarowi. Teraz ma 3 minuty i 26 sekund przewagi nad swoim największym rywalem.
Za drugim na mecie „Pogiem” zameldował się niesamowity Wout van Aert, który wcielił się w czwartek w rolę górskiego domestique. To właśnie Belg przygotował ostatni atak Vingegaarda.
Czwarty na Hautacam przyjechał Geraint Thomas, który ma teraz równo 8 minut straty do lidera, ale jednocześnie raczej zapewnił sobie podium w Tour de France. Na korzyść Walijczyka działa to, że w sobotę zostanie rozegrany etap jazdy indywidualnej na czas, a ten jest przecież bardzo dobry w tej kolarskiej dyscyplinie.
Miejscami zamienili się David Gaudu i Nairo Quintana. Czwarty jest teraz Francuz, natomiast na piątą lokatę spadł Kolumbijczyk.
O jedno „oczko” awansowali również Louis Meintjes oraz Aleksandr Vlasov, którzy zajmują odpowiednio szóstą i siódmą pozycję.
Niezbyt dobry dzień miał dziś Romain Bardet, który spadł z szóstej na ósmą pozycję i traci teraz do Vingegaarda 16 minut i 11 sekund.
Szóste miejsce na 18. etapie Alexeya Lutsenki dało mu awans do pierwszej dziesiątki – teraz jest dziewiąty ze stratą 20 minut i 9 sekund.
Dziesiątym kolarzem tegorocznej edycji Tour de France jest w tej chwili chory na infekcję górnych dróg oddechowych Adam Yates. Ma on 20 minut i 17 sekund straty do Duńczyka z Jumbo-Visma.
Poniżej pierwsza „20” klasyfikacji generalnej po 18 etapach:
UAE TEAM MOVISTAR? 🙄
Gdzieś się zgubili panowie z szóstego i siódmego miejsca w tym akapicie, jakby się jakiś akapit usunął.
Poprawione, chochlik się wkradł.
Już się znaleźli 😉
Jak Marta napisze analizę, to można już zapomnieć o innych redaktorach serwisu
Widać że autorka ma misję