olav kooij hongrie
Jumbo Visma / Twitter

Zwycięzcą 1. etapu 33. edycji ZLM Tour został Olav Kooij (Jumbo-Visma), w sprincie pokonując Jakuba Mareczkę (Alpecin-Fenix) i Elię Vivianiego (INEOS Grenadiers). Dla 20-Holendra był to czwarty triumf w tym sezonie i ósmy w zawodowej karierze. 

Po 3 latach przerwy do kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej powrócił dedykowany sprinterom ZLM Tour. Rozgrywany na terenie Holandii wyścig rozpoczął się rywalizacją na rundach rozciągniętych pomiędzy Kapelle i położonym na wybrzeżu Wemeldinge. Wyzwanie to złożyło się na dystans 100,9 kilometra i 175 metrów przewyższenia.

hoogteprofiel-etappe1-wit

Ze względu na naturę trasy środowego etapu, jak i całego wyścigu, za faworytów rywalizacji uznawani byli Olav Kooij (Jumbo-Visma), Elia Viviani (INEOS Grenadiers), Sam Welsford, John Degenkolb (Team DSM), Jakub Mareczko (Alpecin-Fenix), Timothy Dupont (Bingoal Pauwels Sauces WB) i Arvid de Kleijn (Human Powered Health).

Po relatywnie spokojnym pokonaniu otwierających rywalizację 10 kilometrów, jako pierwszy na atak zdecydował się Wesley Mol (Bike Aid). Akcja 23-letniego Holendra nie była zaskoczeniem, ponieważ jako jedyny uczestnik tegorocznej edycji ZLM Tour pochodzi on z Kapelle.

Wkrótce na atak z peletonu zdecydowało się kolejnych czterech zawodników: Thijs de Lange (Metec – SOLARWATT p/b Mantel), Aaron Van Poucke (Sport Vlaanderen-Baloise), Ceriel Desal (Bingoal Pauwels Sauces WB) i Arne Peters (Allinq Continental Cycling Team).

Szybko dopędzili oni samotnego Holendra, a ich przewaga nad peletonem tuż przed pierwszą z trzech lotnych premii w Kapelle wynosiła 25 sekund. Obowiązek dyktowania tempa w głównej grupie wzięła na siebie drużyna Jumbo-Visma.

Zabrakło informacji na temat tego, który uciekinierzy walczyli o bonifikaty na pierwszej lotnej premii środowego odcinka, podczas gdy w pierwszej trójce na drugiej z nich zameldowali się Arne Peters (Allinq Continental Cycling Team), Aaron Van Poucke (Sport Vlaanderen-Baloise) i Thijs de Lange (Metec – SOLARWATT p/b Mantel).

Po pokonaniu blisko 60 kilometrów do pracy na czele głównej grupy przyłączyły się ekipy INEOS Grenadiers i DSM, co szybko zredukowało przewagę pięciu uciekinierów. Zostali oni wchłonięci przez peleton 42 kilometry od linii mety w Kapelle.

Podobnie jak w wielu innych wyścigach tegorocznego sezonu, sekcję bocznego wiatru rozpoczynającą się ok. 35 kilometrów od mety próbowali wykorzystać kolarze INEOS Grenadiers, rozciągając główną grupę. Na tym etapie rywalizacji nie doprowadziło to jednak do znaczących podziałów w peletonie.

Kolejna seria ataków miała miejsce tuż przed ostatnią z lotnych premii dnia, jednak wszystkie próby odskoku były momentalnie kasowane przez zawodników Jumbo-Visma. Tym razem po bonifikaty sięgnęli Sam Welsford (Team DSM), Ben Turner (INEOS Grenadiers) i Tim van Dijke (Jumbo-Visma).

Po rozpoczęciu przedostatniej rundy tempo naturalnie spadło, co zachęciło do ataku Jana-Willema van Schipa (BEAT Cycling) i Jaspera Schoutena (Allinq Continental Cycling Team). Wkrótce dołączył do nich również Tim van Dijke (Jumbo-Visma), Tomas Kopecky (ABLOC CT), Tom Wirtgen (Bingoal Pauwels Sauces WB) i Magnus Sheffield (INEOS Grenadiers). Obecność tego ostatniego przesądziła o porażce tej akcji, która została zakończona 20 kilometrów od mety.

Kolejni szczęścia próbowali Eamon Franck (EvoPro Racing) i Marien Bogerd (Allinq Continental Cycling Team), ale peleton napędzany przez kolarzy Jumbo-Visma i Burgos-BH trzymał ich na bardzo krótkiej smyczy. Ich akcja dobiegła końca przed rozpoczęciem finałowych 10 kilometrów etapu.

Na ostatnich 4 kilometrach swoje pociągi zaczęły ustawiać najsilniejsze sprinterskie ekipy. Na czele widoczne były drużyny DSM, Human Powered Health, INEOS Grenadiers i Bingoal Pauwels Sauces WB.

Sprint na wąskiej ulicy w Kapelle na najlepszych pozycjach rozpoczęli Olav Kooij (Jumbo-Visma) i Jakub Mareczko (Alpecin-Fenix), przekraczając linię mety w tej kolejności. Etapowe podium uzupełnił Elia Viviani (INEOS Grenadiers).

Wyniki 1. etapu ZLM Tour 2022

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułMistrzostwa Polski 2022: Program i trasy zawodów
Następny artykułPrimož Roglič: „Nie jestem jeszcze w optymalnej formie”
Z wykształcenia geograf i klimatolog. Przed dołączeniem do zespołu naszosie.pl związana była z CyclingQuotes, gdzie nabawiła się duńskiego akcentu. Kocha Pink Floydów, szare skandynawskie poranki i swoje boksery. Na Twitterze jest znacznie zabawniejsza. Ulubione wyścigi: Ronde van Vlaanderen i Giro d’Italia.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments