fot. Ceratizit-WNT Pro Cycling

Alexandra Manly (Team BikeExchange – Jayco) wygrała ostatni etap i klasyfikację generalną Internationale LOTTO Thüringen Ladies Tour. Fenomenalny wyścig pojechała Marta Lach (Ceratizit-WNT Pro Cycling), która dziś na etapie była druga i wywalczyła także drugie miejsce w „generalce”!

Ostatni etap wyścigu w Turyngii liczył 104 kilometry i był rozgrywany wokół miejscowości Altenburg. Na każdej z trzech rund usytuowany był krótki podjazd.

Od samego początku mieliśmy wiele ataków, ale były one szybko neutralizowane. Swoich sił próbowały między innymi Lisa Brennauer (Ceratizit-WNT Pro Cycling) czy Romy Kasper (reprezentacja Niemiec).

Pierwszą górską premię wygrała Marketa Hájková (Bepink), jednak pewna zwycięstwa w tej klasyfikacji była Justine Ghekiere (Plantur-Pura). Po tym podjeździe na samotny atak zdecydowała się Matilde Vitillo (Bepink).

Włoszka jednak została doścignięta jeszcze przed lotną premią. Wygrała ją Femke Gerritse (Parkhotel Valkenburg), która walczyła z Martą Lach o drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Polka zdobyła na tej premii sekundę i Holenderka zbliżyła się do niej na 10 sekund.

65 kilometrów przed metą uformowała się ucieczka w składzie: Teniel Campbell (Team BikeExchange – Jayco), Lea Lin Teutenberg (Ceratizit-WNT Pro Cycling), Julie Van de Velde (Plantur-Pura), Anne Van Rooijen (Parkhotel Valkenburg), Eva van Agt (Le Col – Wahoo), Morgane Coston (Arkéa Pro Cycling Team) i Fien Van Eynde (reprezentacja Belgii). Po chwili dojechała do nich Thalita de Jong (reprezentacja Holandii).

Jednak już na 45 kilometrów przed metą ucieczka została doścignięta. Ciekawą walkę mieliśmy na ostatniej dziś lotnej premii. Pierwsza była Lach, druga liderka wyścigu Manly, a trzecia Gerritse. Tym samym Polka odrobiła do Manly 4 sekundy.

27 kilometrów przed metą od peletonu odjechały Georgia Baker (Team BikeExchange – Jayco) i Katharina Fox (Maxx-Solar Lindig). Po chwili dojechały do nich Ruby Roseman-Gannon (Team BikeExchange – Jayco), Lea Lin Teutenberg (Ceratizit-WNT Pro Cycling) i Loes Adegeest (reprezentacja Holandii).

Jednak 5 kilometrów dalej zostały one doścignięte. Po chwili ponownie na czele mieliśmy grupkę, w której były: Ruby Roseman-Gannon (Team BikeExchange – Jayco), Maria Giulia Confalonieri (Ceratizit-WNT Pro Cycling), Anne Van Rooijen (Parkhotel Valkenburg), Femke Markus (Parkhotel Valkenburg), Eva van Agt (Le Col – Wahoo), Anais Morichon (Arkéa Pro Cycling Team), Marketa Hájková (Bepink), Daniek Hengeveld (GT Krush Tunap Pro Cycling) i Romy Kasper (reprezentacja Niemiec).

8 kilometrów przed metą miały one 30 sekund przewagi. Najwięcej do zyskania miała Morichon, która w generalce traciła niewiele ponad minutę. Francuzka nadawała tempo w ucieczce, ale duża grupa dogoniła je na 1800 metrów przed metą.

Finiszowy sprint po raz kolejny najlepiej rozegrała Alexandra Manly (Team BikeExchange – Jayco), a druga była Marta Lach (Ceratizit-WNT Pro Cycling)! Tak samo wygląda końcowa klasyfikacja generalna wyścigu.

 

Poprzedni artykułMarcel Kint Classic 2022: Zapowiedź wyścigu
Następny artykułGiro d’Italia 2022: Jai Hindley zgarnia wyścig, Matteo Sobrero ostatni etap
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments