Jai Hindley (BORA – hansgrohe) wygrał klasyfikację generalną Giro d’Italia. Na trasie jazdy indywidualnej na czas najlepszy był Matteo Sobrero (Team BikeExchange – Jayco).
Ostatnim aktem włoskiego Giro była „czasówka” w Weronie. Kolarze mieli do przejechania ponad 17 kilometrów, a w środkowej części trasy usytuowano podjazd na Via Torricelle (4,6 km, śr. 5.1%, max. 8%).
Jako pierwszy na rampie startowej pojawił się Roger Kluge (Lotto Soudal), jednak na trasie wyprzedził go Pieter Serry (Quick-Step Alpha Vinyl Team). Dobry czas wykręcił Michael Hepburn (Team BikeExchange – Jayco) – 23’48”.
Jeszcze lepiej pojechał Magnus Cort (EF Education-EasyPost), który pokonał Australijczyka o ponad sześć sekund. Nie zawiódł swoich kibiców mistrz Włoch w tej specjalności – Matteo Sobrero (Team BikeExchange – Jayco) – 22’24” i to on usiadł na „gorącym krześle”.
Jadący bardzo ambitnie cały wyścig Mathieu van der Poel (Alpecin – Fenix) był gorszy od Włocha o 40 sekund. Trochę lepiej niż MvdP pojechał natomiast Thymen Arensman (Team DSM).
Czwarty od końca na rampie startowej pojawił się Vincenzo Nibali (Astana Qazaqstan Team). Dla „Rekina z Mesyny” był to ostatni start we włoskim Giro. Jego czas na mecie to 25’00”
Kolejny na mecie pojawił się Mikel Landa (Bahrain – Victorious) – 25’28”
Richard Carapaz (INEOS Grenadiers), który przegrał wczoraj wyścig na finałowym podjeździe dziś pojechał całkiem dobrze – 23’46”.
Jai Hindley (BORA – hansgrohe) stracił do Carapaza 10 sekund, ale wystarczyło to do wielkiego triumfu we włoskim Giro!
Jai Hindley (BORA – hansgrohe) został pierwszym Australijczykiem w historii, który wygrał klasyfikację generalną Giro d’Italia. Zwycięzcą klasyfikacji górskiej został Koen Bouwman (Jumbo-Visma), punktowej Arnaud Démare (Groupama – FDJ), a młodzieżowej Juan Pedro López (Trek – Segafredo).