fot. BORA-hansgrohe

Ekipa BORA-hansgrohe zdominowała zmagania w Rund um Köln – po zwycięstwo sięgnął Nils Politt, a drugie miejsce zajął Danny van Poppel. Podium uzupełnił Nikias Arndt z Team DSM.

Trasa jednodniowego wyścigu Rund um Köln nie była tak straszna, jak można wywnioskować to po pierwszym spojrzeniu na profil, ale mimo tego zawodnicy mierzyli się z wieloma wymagającymi pagórkami. Trasa była naszpikowana krótkimi podjazdami – w jej pierwszej części peleton trzykrotnie pokonywał Agathaberg (1 km; 7,2%) i Gruenenberg (1,6 km; 6,9%), natomiast w końcowym fragmencie ulokowano takie ścianki, jak: Lughausen (900 m; 7,7%), Overath (1,3 km; 8,1%) i Bensberg (1 km; 6%).

Niedługo po starcie, od peletonu oderwało się sześciu kolarzy: Miguel Heidemann (B&B Hotels – KTM), Michael Peter (Santic-Wibatech), Jon Knolle (Saris Rouvy Sauerland Team), Jan-Marc Temmen (Team Dauner-AKKON), Mario Gamper (Team Felbermayr – Simplon Wels) i Joshua Huppertz (Team Lotto – Kern Haus). Ucieczka nie była w stanie wypracować sobie dużej przewagi na podjazdach i została doścignięta na 140 kilometrów do mety.

Wtedy też niezwykle mocne tempo zaczęli nadawać kolarze BORA-hansgrohe i Team DSM, którzy doprowadzili do porwania się peletonu. Na czoło wyścigu wysforowała się około 30-osobowa grupa, w której znaleźli się między innymi: Nils Politt, Ryan Mullen, Sam Bennett, Danny van PoppelSam Bennett, Jonas Koch (BORA-hansgrohe), Casper Pedersen, Nikias Arndt (Team DSM), Łukasz Owsian, Hugo Hofstetter (Team Arkea Samsic), Max Walscheid, Tom Bohli (Cofidis), Dylan Groenewegen (Team BikeExchange – Jayco) i Jasper Philipsen (Alpecin-Fenix). To właśnie kolarze wyżej wymienionych ekip zadbali o to, by duża grupa odjechała od peletonu, w którym pracowali głównie zawodnicy Lotto Soudal i niemieckich ekip kontynentalnych.

Na 55 kilometrów do mety, na atak z czołówki zdecydował się Nils Politt, za którym pognali Nikias Arndt i Danny van Poppel. Trzyosobowa grupka wypracowała sobie kilkudziesięciosekundową przewagę nad pościgiem. Około 25 kilometrów przed kreską, za trójką liderów w pogoń udali się Tom Bohli, Hugo Hofstetter oraz Jasper Philipsen.

W międzyczasie peleton całkowicie stracił szansę na zwycięstwo, tracąc do czołówki ponad 4 minuty.

Trzyosobowa grupka pościgowa dość szybko została dogoniona przez drugą pogoń. Choć wydawało się, że za niedługo los Philipsena, Bohliego i Hofstettera podzielą liderzy, ich przewaga wzrosła i 5 kilometrów przed metą wynosiła 45 sekund.

W końcówce wyścigu zawodnicy BORA-hansgrohe wykorzystali przewagę liczebną. Po zwycięstwo „na solo” sięgnął Nils Politt, a drugie miejsce zajął Danny van Poppel. Trzeci linię mety przeciął Nikias Arndt.

Wyniki Rund um Köln 2022:

Poprzedni artykułLIVE: Podsumowanie drugiego tygodnia Giro d’Italia 2022
Następny artykułGiulio Ciccone: „Pokazałem, że ciągle jestem w grze”
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments