Marta Bastianelli (UAE Team ADQ) była najlepsza na pierwszym etapie Festival Elsy Jacobs, tym samym robiąc sobie urodzinowy prezent.

Po wczorajszym prologu dzisiaj na panie walczące w wyścigu Festival Elsy Jacobs czekał etap ze startem i metą w Steinfort. Do przejechania było 121 kilometrów po pofałdowanej trasie, na której organizatorzy oznaczyli trzy górskie premie.

Od samego początku mieliśmy wiele ataków. W jeden z odjazdów zabrały się: Niamh Fisher-Black (Team SD Worx), Maud Oudeman i Mikayla Harvey (obie Canyon//SRAM Racing) oraz Sofia Bertizzolo (UAE Team ADQ). Jednak już na 60 kilometrów przed metą ponownie na czele jechał cały peleton.

10 kilometrów dalej na atak zdecydowała się Eugenia Bujak (UAE Team ADQ), ale skontrowała ją Debora Silvestri (Top Girls Fassa Bortolo). Natomiast z Bujak kręciła Marta Jaskulska (Liv Racing Xstra). Polsko-słoweńska dwójka doścignęła Włoszkę na 33 kilometry przed metą. Miały one wtedy 80 sekund przewagi nad peletonem.

Współpraca w trójce układała się bardzo dobrze, ale duża grupa nie zamierzała odpuszczać. 15 kilometrów przed metą z przewagi zostało 40 sekund. Niestety ucieczka została doścignięta sześć kilometrów dalej na ostatnim dziś podjeździe.

Po ataku Niamh Fisher-Black (Team SD Worx) na czele pojawiły się jeszcze: Demi Vollering (Team SD Worx), Sofia Bertizzolo i Marta Bastianelli (obie UAE Team ADQ), Silvia Persico (Valcar – Travel & Service) i Pauliena Rooijakkers (Canyon//SRAM Racing). Z tyłu pracowała głównie liderka wyścigu, Anna Henderson (Team Jumbo-Visma).

Na technicznej trasie szóstka nie dała się już dogonić i między sobą rozegrała walkę o triumf. Najszybsza okazała się Marta Bastianelli (UAE Team ADQ), która zrobiła sobie piękny prezent na urodziny!

Kolejne miejsca zajęły Silvia Persico (Valcar – Travel & Service) i Demi Vollering (Team SD Worx).

Nową liderką została Silvia Persico (Valcar – Travel & Service).

Poprzedni artykułGracia – Orlová 2022: Piękny hattrick polskich zawodniczek!
Następny artykułVuelta Asturias 2022: Iván Ramiro Sosa nowym liderem po ładnej akcji
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments