Po sukcesie w Amstel Gold Race wróciła ogromna wiara w narodzie w Michała Kwiatkowskiego. On sam udzielił sporo wywiadów, a podczas jednego z nich zdradził, że planuje start w Piekle Północy.
W swojej dotychczasowej karierze Michał Kwiatkowski wziął udział w 31 wyścigach monumentalnych, ale tylko raz było to Paryż-Roubaix. Przed rokiem Polak zajął 70. miejsce, w tym sezonie początkowo nie miał się pojawić na legendarnych brukach, ale po Amstel Gold Race plany się zmieniły.
Tym samym przed Kwiato bardzo intensywny okres – w środę zobaczymy go na starcie Brabanckiej Strzały, w niedzielę podczas Paryż-Roubaix, a dalej w kalendarzu Polaka jest jeszcze m.in. Walońska Strzała i Liège-Bastogne-Liège. Na co stać 31-letniego, byłego mistrza świata? Czas pokaże, ale jak widać forma pozwala mieć marzenia, że przy odpowiednim układzie i zmyśle taktycznym Michała znów będziemy mieli polskie emocje w największych wyścigach.
Racing! Missed it. Busy two weeks, but I am looking forward to every single race ahead! 🤩 @INEOSGrenadiers pic.twitter.com/5FtDCbvzgf
— Michał Kwiatkowski (@kwiato) April 11, 2022
Na wstępnej liście Paryż-Roubaix znajdziemy w tym momencie całą masę naszych rodaków. Oprócz Michała Kwiatkowskiego (INEOS Grenadiers) w Piekle Północy wystartować mogą także Maciej Bodnar (TotalEnergies), Szymon Sajnok (Cofidis), Łukasz Wiśniowski (EF Education-EasyPost), Stanisław Aniołkowski (Bingoal Pauwels Sauces WB) oraz Filip Maciejuk (Bahrain – Victorious). Wyścig już w tą niedzielę.