Foto: Itzulia Basque Country

Bask Ibon Ruiz był wczoraj o 400 metrów od swojego pierwszego, jakże cennego zwycięstwa w zawodowym peletonie.

Drugi etap Itzulia Basque Country przyniósł o wiele więcej emocji niż się można było spodziewać. Wygrał mistrz świata Julian Alaphilippe (Quick-Step Alpha Vinyl Team), ale dla Hiszpanów (i nie tylko) bohaterem dnia był kolarz Equipo Kern Pharma.

23- letni Ruiz ambitnie walczył o swój debiutancki triumf, ale został doścignięty na 400 metrów przed metą. Młody kolarz na mecie nie krył emocji.

Czuję się bezsilny wiedząc, że byłem tak blisko zwycięstwa. To byłoby bardzo ważne dla mnie i całego zespołu. Na początku nie liczyłem na dużo, ale w miarę pokonywania kilometrów widziałem siebie jako triumfatora. Niestety nie udało się, ale na pocieszenie jestem liderem klasyfikacji górskiej. Finalnie mogę być zadowolony ze swojej postawy

– powiedział wzruszony Ibon Ruiz.

Poprzedni artykułKomu licencja World Tour na 2023 rok? – obraz na początek kwietnia
Następny artykułScheldeprijs kobiet 2022: Lorena Wiebes potwierdza super formę!
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments