Foto: Mario Stiehl

Phil Bauhaus (Bahrain – Victorious) został zwycięzcą ostatniego etapu tegorocznej edycji Tirreno-Adriatico. Podium uzupełnili Giacomo Nizzolo (Israel – Premier Tech) oraz Kaden Groves (Team BikeExchange – Jayco). W klasyfikacji generalnej najlepszy okazał się Tadej Pogačar (UAE Team Emirates), drugą lokatę ze stratą minuty i 52 sekund zajął Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma), a trzeci, tracąc dwie minuty i 33 sekundy, był Mikel Landa (Bahrain – Victorious).

Finałowy odcinek mierzył 159 kilometrów, start oraz finisz zostały ulokowane w tym samym miejscu – w San Benedetto del Tronto. Pierwsza część rywalizacji rozgrywała się w stosunkowo pofalowanym terenie, lecz ostatnie 80 kilometrów biegło po zupełnie płaskiej trasie, co zwiastowało sprinterską rozgrywkę w końcówce.
Szybko po starcie ostrym zawiązała się trzyosobowa ucieczka, w której skład wchodzili:
Jorge Arcas (Movistar Team), Manuele Boaro (Astana Qazaqstan Team) oraz Alessandro Tonelli (Bardiani-CSF-Faizanè). Ich przewaga ani przez moment nie stanowiła realnego zagrożenia, peleton kontrolował sytuację i przez większość czasu trzymał harcowników z zapasem około dwóch minut nad zasadniczą grupą. Tempo w peletonie dyktowały między innymi ekipy Quick-Step Alpha Vinyl Team oraz Alpecin-Fenix. Tempa czołówki nie wytrzymał Alessandro Tonelli i na czele pozostała już tylko dwójka zawodników. Ostatecznie włosko-hiszpański duet uciekinierów został złapany na 8 kilometrów przed metą.

 

W technicznej końcówce najlepiej ustawieni okazali się zawodnicy francuskiej ekipy TotalEnergies oraz Israel – Premier Tech. Sam sprint okazał się bardzo zacięty i wyrównany, minimalnie najszybszym okazał się Phil Bauhaus (Bahrain – Victorious), o błysk szprychy pokonał on Włocha z ekipy Israel – Premier Tech – Giacomo Nizzolo, trzeci był Australijczyk Kaden Groves. W klasyfikacji generalnej nie doszło do żadnych przetasowań, pewnym triumfatorem został Tadej Pogačar przed Jonasem Vingegaardem oraz Mikelem Landą. Klasyfikacja górska padła łupem Amerykanina Quinna Simmonsa (Trek – Segafredo), koszulka punktowa i młodzieżowa powędrowała również na barki młodego Słoweńca z ekipy UAE Team Emirates.

Poprzedni artykułMichał Kwiatkowski nie miał w planach ani Paryż-Nicea, ani Tirreno-Adriatico
Następny artykułDorpenomloop Rucphen 2022: Maikel Zijlaard wygrywa, Alan Banaszek trzynasty
Student III roku prawa Uniwersytety Łódzkiego. Były kandydat na kolarza z przeszłością w kategoriach juniorskich, obecnie kolarz - amator, pasjonujący się kolarskimi zmaganiami na wszystkich poziomach, od juniorów po World Tour.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments