Czasami zwycięstwo może wykroczyć poza świat sportu. Tak właśnie było w dniu dzisiejszym. Ukraiński kolarz Mark Padun wygrał jazdę na czas – 4. etap O Gran Camiño z uśmiechem na twarzy i ojczyzną w myślach.
Choć pierwsza edycja galicyjskiego wyścigu etapowego padła łupem Alejandro Valverde, który zawsze ściąga na siebie oczy całego świata za sprawą swoich mnogich zwycięstw (to jego 25. impreza wieloetapowa wygrana w karierze), charyzmy i wieku, to jednak w dniu dzisiejszym show skradł dużo skromniejszy Mark Padun. 2 miesiące temu ukraiński zawodnik udzielił autorskiego wywiadu dla naszego serwisu, dziś odniósł pierwszy, jakże ważny triumf w tym sezonie.
Nie mogę być całkowicie szczęśliwy po tym zwycięstwie z powodu tego, co dzieje się w moim kraju, ale chcę podzielić się tym zwycięstwem ze wszystkimi moimi rodakami. Jestem tutaj i wspieram ich tak bardzo, jak tylko mogę w tej sytuacji. Śledzę wydarzenia i chcę powiedzieć jedno – CHWAŁA UKRAINIE
— tak zaczął swoją wypowiedź po wygranej Mark Padun.
Kolarz z Ukrainy kojarzony jest głównie z jazdą po górach, to właśnie w takim terenie odnosił dotychczas swoje największe sukcesy. Dziś jednak jego motywacja musiała być ogromna i udało mu się odnieść ważny triumf, będący zarazem drugą wygraną dla EF Education-EasyPost w O Gran Camiño.
Miałem nadzieję, że będę w pierwszej trójce, ale nie sądziłem, że naprawdę mogę to wygrać. Chcę podziękować mojej dziewczynie, ponieważ śledziła mnie przez cały wyścig i codziennie do mnie pisała
— zakończył swoją wypowiedź pochodzący z Ukrainy kolarz.
"I want to share this victory with all of my fellow citizens." -Mark Padun
A victory that transcends sport. A heartfelt congratulations to Mark Padun on his time trial victory at Gran Camiño today. pic.twitter.com/BEdULVsFbv
— EF Pro Cycling (@EFprocycling) February 27, 2022
Po takim efektownym zwycięstwie nie mogło zabraknąć wypowiedzi Jonathana Vaughtersa, menadżera ekipy EF Education-EasyPost. Amerykanin nie krył zadowolenia z takiego obrotu spraw.
W tym roku współpraca z Markiem jest prawdziwą przyjemnością. Od pomocy mu w znalezieniu głosu, by uciszyć krytyków, po zachęcenie go do otwarcia się i umożliwienia mu pomocy w próbach na czas – pokazał mi, że jest naprawdę wspaniałym człowiekiem. Jest twardy. Bardzo twardy. I uparty. Bardzo uparty. Ale to są cechy jego narodu, o czym teraz się dowiaduję. Jestem z niego dumny. Jak sobie radził przez ostatnie kilka tygodni? Niesamowicie. Dużo więcej o Marku Padunie usłyszymy w tym roku. Nie mam wątpliwości. Nic. Po prostu Chwała Ukrainie
— powiedział Jonathan Vaughters, dyrektor generalny EF Education-EasyPost.
Nie zapominajmy jednak o Alejandro Valverde, który gdzieś w tle tego symbolicznego triumfu wygrał już 25. wyścig etapowy w swojej karierze. Te 4 dni pokazały, że z niemal 42-letnim zawodnikiem nadal trzeba się liczyć w każdym terenie, a jego siła w górach i dynamika wciąż mogą imponować.
Cieszę się przede wszystkim, że udało mi się wygrać generalkę. Praca zespołu przez te cztery dni układała się fantastycznie, a możliwość wygrania pierwszej edycji tego nowego wyścigu, tak dobrze zorganizowanego, to coś bardzo miłego. Wczoraj zgarnęliśmy etap, zawsze byłem na podium przez te cztery dni – trzeci w Vigo, drugi w piątek, trzeci również dzisiaj. Z wielkim zadowoleniem opuszczam ten wyścig. Przed przyjazdem rozmawiałem z Ezequielem Mosquerą, organizatorem, i przekazał mi swoje marzenie, aby wszystko poszło dobrze. To był bardzo fajny wyścig, z liczną publicznością, co jest ważne i miejmy nadzieję, że będzie trwał latami
— podsumował O Gran Camiño jego zwycięzca, Alejandro Valverde.
🗣🚀 “El trabajo del equipo ha sido fantástico durante los cuatro días y poder llevarme la primera edición de esta nueva carrera, tan bien organizada, es algo muy bonito. Gracias a @ograncamino_igt y al público gallego” – @alejanvalverde
📸 @photogomezsport pic.twitter.com/sx5PxAhLOL
— Movistar Team (@Movistar_Team) February 27, 2022