fot. Arkéa-Samsic

Nairo Quintana (Arkéa-Samsic) był wielkim faworytem do zwycięstwa w wyścigu Tour des Alpes Maritimes et du Var i sprostał oczekiwaniom. Kolumbijczyk jest od początku tego sezonu w wyśmienitej formie, która pozwala pokonywać wartościowych rywali. Oto, jak skomentował swój kolejny łup. 

Hiszpański dziennik „AS”, który wiele uwagi poświęca w swoich publikacjach także kolarzom z Ameryki Południowej napisał, że gdyby kolarstwo było obecne na giełdzie, to teraz najlepiej byłoby zainwestować w Nairo Quintanę. Podkreślono, że wrócił „wielki Nairo”, który na ostatnim etapie wyścigu dookoła Alp Nadmorskich pokonał takich kolarzy jak Guillaume Martin, Michael Storer czy Thibaut Pinot. A także, a może przede wszystkim, Tima Wellensa, który do ostatniego etapu przystąpił jako lider klasyfikacji generalnej.

Lider drużyny Arkéa-Samsic zaatakował na ostatnim podjeździe dnia Col de Saint Roch (35 kilometrów przed metą). Akcja była bardzo mocna i ofensywna. Między innymi Pinot musiał uznać wyższość Kolumbijczyka nie tylko na zjeździe, ale również na płaskim.

– Wczoraj próbowałem wygrać, ale pozostał mi tylko gorzki smak na ustach. Wiedziałem jednak, że dzisiaj muszę spróbować ponownie. Byłem przekonany, że mi się uda. Jestem szczęśliwy. Mam za sobą okres, w którym moja forma była zła, więc kiedy czuję się dobrze, muszę z tego korzystać. W tym roku mogłem skutecznie pracować, zresztą tak samo jak moja drużyna. Jeśli jesteśmy zadowoleni, to wszystko idzie lepiej. Miałem dużo pewności siebie. Zaryzykowałem, ponieważ zaatakowałem z daleka, ale moja drużyna zachowała się odpowiednio wyłączając z gry [Tima] Wellensa. Teraz moim celem jest nadal pracować, trenować i przygotowywać się do wyścigu Paryż-Nicea, by móc pojechać jak najlepszy wyścig

– powiedział Nairo Quintana po przekroczeniu linii mety w Blausasc.

Quintana ma już na koncie 51 zwycięstw w karierze. W tym sezonie uzbierał już cztery, tyle samo co sprinter drużyny Quick-Step Alpha Vinyl Fabio Jakobsen.

Poprzedni artykułLennard Kämna oraz Wout Poels podsumowują ściganie w wyścigu Vuelta a Andalucia
Następny artykułMichał Kwiatkowski podał powód późnego powrotu do ścigania
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments