fot. Groupama-FDJ

David Gaudu z drużyny Groupama-FDJ wygrał drugi etap wyścigu Volta ao Algarve, który rozstrzygnął finisz wyselekcjonowanej grupki na podjeździe Fóia.  Kraksę na ostatnich metrach zaliczyli Tobias Foss (Jumbo-Visma) oraz Sergio Higuita (BORA-hansgrohe). 

Już drugiego dnia rywalizacji w wyścigu Volta ao Algarve na kolarzy czekała meta na podjeździe, co zwiastowało pierwsze poważne ułożenie klasyfikacji generalnej. Kolarze wystartowali z Albufeiry i finiszowali na Alto da Fóia (Monchique). Pierwsza górska premia znajdowała się po przejechaniu 109 km – był to podjazd Pomba, który liczył 13,5 km, a średnie nachylenie wynosiło 2,6 proc. Następnie teren był pagórkowaty, a nawet przez większość czasu prowadził w dół. Kolejne trudności rozpoczęły się na ostatnich 30 km, kiedy to na zawodników czekała sekwencja podjazdów: drugiej kategorii (Picota, 10,3 km; 5,3%) i pierwszej kategorii na metę (Fóia, 7,7 km; 6,1%). Finałowa góra jest bardzo znana dla tego portugalskiego wyścigu, bowiem znajduje się na trasie od ośmiu edycji. Swoją charakterystyką wymaga od kolarzy wspinania się mocnym i równym tempem.

Do drugiego etapu nie przystąpiło dwóch kolarzy: Tim Declercq (Quick Step-Alpha Vinyl), który miał problemy żołądkowe oraz Nils Politt (BORA-hansgrohe), którego absencja jest tymczasem niewiadomą.

Zaraz po starcie z peletonu zaatakowało pięciu zawodników, którzy stworzyli ucieczkę dnia. Byli to: Unai Iribar (Euskaltel-Euskadi), Nickolas Zukowsky (Human Powered Health), Tomas Contte (Aviludo – Louletano – Loulé Concelho), César Martingil (Rádio Popular – Paredes – Boavista) oraz João Matias (Tavfer-Mortágua-Ovos Matinados).

Przewaga prowadzącego kwintetu w żadnym momencie etapu nie była wysoka, a wraz ze zbliżaniem się do ostatniej fazy rywalizacji wahała się na poziomie minuty. Ostatecznie ucieczka została zlikwidowana 29 kilometrów przed metą. Wówczas na czele peletonu znajdowała się drużyna Alpecin-Fenix pracująca dla Jaya Vine’a.

Około 55 kilometrów przed metą na jednym z zakrętów w lewo wydarzyła się nieprzyjemna kraksa. Najgorzej wyglądał Lars van den Berg (Groupama-FDJ), który długo leżał na trawie, a następnie był opatrywany na poboczu przez lekarzy. Nie mógł kontynuować rywalizacji, zresztą podobnie jak Ion Izagirre z Cofidisu, który również opuścił karawanę wyścigu.

Tuż przed tym, jak rozpoczęło się ostatnich 30 kilometrów wyścigu lider Fabio Jakobsen zjechał do swojego samochodu po bidony i rozpoczął zakładanie grupetto.

Na początku przedostatniego podjazdu dnia zaatakował Unai Iribar z drużyny Euskaltel-Euskadi, do którego dołączył Warren Barguil (Arkéa-Samsic) oraz Delio Fernández (Atum general / Tavira / Maria Nova Hotel), który najdłużej utrzymał się przed peletonem.

Mniej więcej 20 kilometrów przed metę na czoło peletonu wyszła drużyna INEOS. Swoją pracę dla kolegów wykonał tam Geraint Thomas i zjechał za główną grupę dojechać do mety własnym tempem.

Brytyjska drużyna prowadziła główną grupę również na krótkim zjeździe poprzedzającym finałowy podjazd. 6 kilometrów przed metą przyspieszył Dylan Van Baarle i wówczas na czoło głównej grupy wyszedł Louis Vervaeke, który skasował akcję Holendra i zaczął pracować dla Remco Evenepoela.

W głównej grupie pozostało około dwudziestu pięciu zawodników. Wśród nich byli między innymi Remco Evenepoel, Tom Pidcock, Tobias Foss, Stefan Kung, David Gaudu, Sergio Higuita oraz licznie reprezentowana drużyna Trek-Segafredo z Julienem Bernardem, Juanem Pedro Lopezem oraz Alexandrem Kampem.

Gdy pracę na czele skończył Vervaeke, zastąpił go Stefan Kung. Tuż przed bramą sygnalizującą ostatni kilometr na atak zdecydował się reprezentant lokalnej drużyny Efapel Cycling. W peletonie nie było początkowo żadnej reakcji, ale ostatecznie atakującego skasował Dani Martinez.

Losy etapu rozstrzygnął finisz górali, który odbył się w cieniu kraksy. Na ostatnim zakręcie rowerami zderzyli się Tobias Foss oraz Sergio Higuita i ostatecznie obaj wylądowali na asfalcie. Najszybszy był David Gaudu, który został także nowym liderem klasyfikacji generalnej.

Wyniki:

Poprzedni artykułMichał Kwiatkowski rozpocznie sezon w UAE Tour
Następny artykułVolta Comunitat Valenciana Fémines 2022: Elisa Balsamo z pierwszym zwycięstwem w „tęczy” w barwach Trek-Segafredo
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments