Peleton kobiet
fot. Vuelta CV

Zwycięstwem Marty Bastianelli zakończyła się 4. edycja Vuelta CV Feminas. Hiszpański wyścig był pierwszą imprezą dla kobiet w tym roku. W nowych barwach zadebiutowały dziś Karolina Kumięga (Valcar – Travel & Service) i Aurela Nerlo (Massi – Tactic Women Team).

Na kolarki czekały dziś 92km z Paterny do Walencji, a po drodze nie było praktycznie żadnych trudności. Do rywalizacji przystąpiło 119 pań. Wśród nich znalazły się trzy Polki – obok wymienionych już wyżej Karoliny Kumięgi i Aureli Nerlo sezon otworzyła także Barbara Śnieżyńska (Bingoal Casino – Chevalmeire – Van Eyck Sport).

fot. Procyclingstats

Transmisja telewizyjna pojawiła się dopiero pod koniec wyścigu – na nieco ponad 20km przed metą. Niestety wcześniej nie było w sieci nawet relacji tekstowej, toteż nie wiadomo jak przebiegała walka w pierwszej części Vuelty CV. Widzów przywitał jednak cały peleton prowadzony głównie przez Valcar – Travel & Service, UAE Team ADQ oraz Uno-X Pro Cycling Team.

Na 7km przed końcem rywalizacji na atak zdecydowała się jedna z zawodniczek Movistaru, konkretnie Alicia González. Za nią pogoniły Eugenia Bujak (UAE Team ADQ) i Eleonora Camilla Gasparrini (Valcar – Travel & Service). Trójka została złapana po około 2km walki przed peletonem. Pociągi rozpoczęły swoją pracę, a w głównej grupie doszło niestety do kraksy. Na jezdni wylądowały trzy zawodniczki, m.in. 8. w tym wyścigu w edycji z 2020 roku Agnieta Francke (Sopela Women’s Team).

Ostatecznie po wygraną sięgnęła Marta Bastianelli (UAE Team ADQ), za plecami której metę przekroczyły Ilaria Sanguineti (Valcar – Travel & Service) i Barbara Guarischi (Movistar Team). Nie wiadomo jaki imbecyl dopuścił do finiszu na drodze, która została zawężona barierkami na niespełna 200m przed końcem, niemniej taki zabieg spowodował dużą kraksę tuż za plecami walczących o wygraną i z pewnością wyeliminował z pierwszej dziesiątki kilka dobrych zawodniczek. Oby nikomu nic się nie stało…

Za winną kraksy została uznana trzecia na mecie Barbara Guarischi i po jej relegowaniu na koniec grupy na podium znalazła się aktualna mistrzyni Austrii – Kathrin Schweinberger (Ceratizit-WNT Pro Cycling).

Poprzedni artykułDylan Groenewegen: „Przed rozpoczęciem sezonu w nowej ekipie trochę się stresowałem”
Następny artykułChantal van den Broek-Blaak i Demi Vollering przedłużyły umowy z Team SD Worx
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments