fot. ASO / Pauline Ballet

Kontuzja mięśnia podtrzymującego kolano i biodro, której Chris Froome nabawił się w trakcie off-season sprawi, że czterokrotny zwycięzca Tour de France nie będzie mógł ścigać się przynajmniej do marca. 

Froome zakończył sezon 2021 wcześniej niż planował z powodu schistosomatozy, czyli choroby pasożytniczej. Jak poinformował gazetę „Het Nieuwsblad” dyrektor sportowy w drużynie Israel-Premier Tech Rik Verbrugghe, Brytyjczyk wznowił treningi, ale nie może wykonywać intensywnych ćwiczeń. 

– W związku z tym, że Chris zakończył sezon przedwcześnie, to próbował uprawiać inne sporty, by podtrzymać swoją kondycję – między innymi biegał i pływał. Ale ostatecznie nabawił się kontuzji. Ponownie jeździ na rowerze, ale nie wykonuje żadnych ćwiczeń. 

Ostatnio Froome zamieścił post w mediach społecznościowych, w którym poinformował, że jego kolano ma się całkiem dobrze, w związku z czym wrócił do długich przejażdżek. 

W lutym planuje wziąć udział w zgrupowaniu drużyny Israel-Premier Tech, ale najwcześniej w połowie marca przypnie numer startowy do koszulki. 

– Nie ma sensu planować w tej chwili jego kalendarza startów. Najpierw musi być w stu procentach sprawny. Na zgrupowaniu z drużyną będzie pracował nad swoją formą. Wiemy, w jakim miejscu powinien się znaleźć i zrobimy wszystko, by tak się stało

– zapewnił Verbrugghe.  

Chris Froome od czasu wypadku podczas rekonesansu trasy do „czasówki” w Dauphine 2019 nie jest w stanie wrócić na swój dawny poziom. W ubiegłym sezonie wystartował w Tour de France jako pomocnik Michaela Woodsa i ostatecznie ukończył wyścig ponad cztery godziny za zwycięzcą Tadejem Pogačarem (UAE Team Emirates). 

Pomimo to Verbrugghe utrzymuje, że 36-latek jest wartościową postacią w drużynie. 

– Chris to wielkie nazwisko. Jego obecność otwiera drzwi, które bez niego byłyby zamknięte. W kolarstwie chodzi o reputację i prestiż. Chris odegrał w tym sporcie główną rolę i jest przykładem dla wielu młodych kolarzy

– dodał.  

Poprzedni artykułHRE Mazowsze Serce Polski zainauguruje sezon w Tour of Antalya
Następny artykułTrzy monumenty i Giro d’Italia w kalendarzu Toma Pidcocka na pierwszą część sezonu
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michal
Michal

I po co się rozmieniać na drobne?