Urodzony w Kenii i żyjący z tym obywatelstwem do 2007 roku Christopher Froome może wrócić na Czarny Ląd i wystartować w Tour du Rwanda 2022. Takie informacje podaje francuski serwis L’Equipe.
Dla urodzonego w Nairobi Chrisa byłaby to bardzo sentymentalna podróż. Od 2009 roku nie miał on bowiem okazji ścigać się na kontynencie, w którym stawiał swoje pierwsze kolarskie kroki. Ba, jeśli już nawet startował w Afryce to były to jedynie imprezy kategorii 1.2/2.2 w RPA i raz w Egipcie oraz mistrzostwa kontynentalne w Algierii, a więc w zawodowej etapówce miałby przyjemność uczestniczyć po raz pierwszy.
Jak zdradzili krewni Chrisa, podczas kryterium w Monako w tą niedzielę, Brytyjczyk ma pojawić się na afrykańskich szosach w tym sezonie. Jako, że Israel Start-Up Nation będzie jedną z 19 ekip na starcie zaprezentowanego już Tour du Rwanda 2022 to wydaje się praktycznie pewnym, że to właśnie tam pojawić mógłby się 4-krotny zwycięzca Tour de France. Zapowiada się, że poleciałby tam z Argentyny, albowiem sezon otworzyć ma podczas Vuelta a San Juan Internacional.
Dla nieznajomionych aż tak z biografią Chrisa Froome’a warto przypomnieć – choć zawodnik jest obecnie Brytyjczykiem to na świat przyszedł w kenijskim Nairobi, gdzie spędził pierwsze 14 lat swojego życia. Następnie trafił do szkoły w RPA i rozpoczął na dobre swoją kolarską przygodę. Jeszcze jako reprezentant Kenii stanął na starcie mistrzostw świata w 2006 roku (i to w pamiętny sposób – staranował bowiem marshalla startu podczas jazdy na czas efektownie upadając po 50m jazdy), dopiero w 2007 zmienił obywatelstwo na brytyjskie i podpisał pierwszy zawodowy kontrakt.