Kolarz drużyny HRE Mazowsze Serce Polski, Karol Domagalski, zakończył karierę. W mazowieckiej formacji ścigał się on od 2020 roku.
Kolarz urodzony w Skale swoją przygodę z kolarstwem rozpoczął w krakowskim klubie Krakus Swoszowice. W zawodowej karierze reprezentował barwy takich drużyn, jak prokontynentalna Caja Rural – Seguros RGA, Team Raleigh GAC, One Pro Cycling, Team Hurom, a ostatnio HRE Mazowsze Serce Polski. Do drużyny Dariusza Banaszka dołączył na początku 2020 roku. Karol Domagalski wrócił wtedy do ścigania po długiej przerwie spowodowanej kraksą na drugim etapie Małopolskiego Wyścigu Górskiego 2019.
Do największych sukcesów Karola Domagalskiego należą zwycięstwa na etapach Tour de Korea, a także triumf w jednodniowym Grand Prix des Marbriers. Oprócz tego wygrywał między innymi na szosach Wielkiej Brytanii oraz meldował się w czołówkach takich polskich wyścigów, jak Małopolski Wyścig Górski czy Szlakiem Walk Majora Hubala.
– Chciałbym bardzo podziękować Dariuszowi Banaszkowi za to, że wyciągnął do mnie pomocną dłoń wtedy, kiedy najbardziej tego potrzebowałem. To były wyjątkowe dwa lata, które fizycznie i psychicznie pomogły mi stanąć na nogi. Dziękuję także wszystkim kolegom z drużyny i obsłudze. Teraz w moim życiu rozpoczyna się nowy etap, ale kolarstwo na zawsze pozostanie w moim sercu
– mówił kolarz cytowany przez biuro prasowe HRE Mazowsze Serce Polski.
W tym roku Karol Domagalski zaliczył 24 dni wyścigowe, w tym wyścig ze startu wspólnego o mistrzostwo Polski oraz Sibiu Cycling Tour. Po zakończeniu sezonu, na przełomie września i października, odbył rowerową pielgrzymkę z Lourdes do Santiago de Compostela.
Chyba moda na drastyczne odmładzanie składów dotarła nad Wisłę … co z tego wyniknie, mając na uwadze ostatnie dokonania naszych gimbusów i nieco starszych, zwłaszcza w zawodach poza granicami kraju? To jest pytanie za dwa … no za 50 groszy!