Świeżo upieczona zwyciężczyni pierwszej w historii wyścigu Paryż-Roubaix kobiet Lizzie Deignan (Trek-Segafredo) co prawda nie uczestniczyła w uroczystej prezentacji trasy Tour de France w Paryżu, ale zdążyła się z nią zapoznać i skomplementować. 

Wyścig Tour de France Femmes będzie liczył osiem etapów. Zabraknie jazdy indywidualnej na czas, ale poza tym nie zabraknie niczego – będą etapy dla sprinterek, kolarek specjalizujących się w klasykach, w jeździe po górach, a także dobrze czujących się na innej nawierzchni niż asfalt. 

To podoba się Lizzie Deignan, która chwaliła dyrektorkę wyścigu Marion Rousse, była francuską zawodową kolarkę, za projekt trasy. 

Myślę, że organizatorzy wykonali naprawdę dobrą pracę przygotowując trasę pierwszej edycji Tour de France kobiet. To będzie pokaz tego, co kobiece kolarstwo ma do zaoferowania, ponieważ będą etapy odpowiadające charakterystyce każdej zawodniczki. Mówiąc szczerze miałam nadzieję, że tak właśnie będzie. 

Uwagę Brytyjki zwrócił uwagę przede wszystkim czwarty etap z Troyes do Bar-sur-Aube, gdzie kolarki zmierzą się z drogami gravelowymi, z którymi – jak zauważyła Deignan – nie mają do czynienia zbyt często. Ponadto wskazała na to, że dzień później etap będzie liczył 175 km, a to z kolei dystans rzadko widziany do tej pory w kobiecym kolarstwie.  

Trasa została zaprojektowana w taki sposób, że będzie atrakcyjna od startu do mety, ale także będzie zmierzała do wielkiego finału na wspaniałym szczycie La Planche des Belles Filles, jednym z najtrudniejszych w profesjonalnym kolarstwie. 

W związku z powyższym zawodniczka na co dzień reprezentująca barwy Trek-Segafredo uważa, że przyszła zwyciężczyni wyścigu Tour de France będzie wszechstronną zawodniczką. 

Dodanie do trasy etapu gravelowego oznacza, że zwyciężczynią tego wyścigu będzie kolarka kompletna. Myślę, że na tym etapie będzie można wyścig przegrać lub wygrać. O losach klasyfikacji generalnej nie zdecyduje tylko to, kto będzie się wspinał najszybciej na ostatnim górskim etapie. 

Poprzedni artykułTadej Pogačar wsiądzie do kampera i pojedzie na Tour de France kobiet
Następny artykułMikkel Honore przeszedł operację
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments