fot. Ronde van Vlaanderen

Niedzielny wyścig ze startu wspólnego podczas mistrzostw świata we Flandrii może być kolejnym aktem ekscytującej walki duetu: Mathieu van der Poel – Wout van Aert. Holender jest zdania, że reprezentant gospodarzy będzie największym faworytem do zdobycia tęczowej koszulki.

Podczas wirtualnej konferencji prasowej lider kadry Oranje podzielił się swoimi przemyśleniami przed wyścigiem ze startu wspólnego podczas mistrzostw świata we Flandrii. Sam Mathieu van der Poel przed ściganiem na trasie z Antwerpii do Leuven wskazał, która reprezentacja jego zdaniem weźmie odpowiedzialność za kontrolowanie wyścigu.

Wout van Aert jest wielkim faworytem i myślę, że ma on największe szanse (na zdobycie tytułu). Jeśli spojrzy się na, to jak prezentował się w ostatnich kilku tygodniach. Nie będę sobie przypisywać roli faworyta. Nie mówię tego, ponieważ chcę grać roli „underdoga”. W ogóle nie mam problemu z byciem faworytem.

Do reprezentacji Belgii będzie należeć przejęcie kontroli nad wyścigiem. Będę musiał ścigać się trochę bardziej rozsądnie i dobrze szachować swoimi siłami. Jednak Wout i ja już udowodniliśmy w kilku wyścigach, że czasami potrzebujemy siebie nawzajem

– powiedział Holender cytowany przez portal Cyclingnews.com.

Przypomnijmy, że Mathieu van der Poel wrócił do startów na szosie w pierwszej połowie września po swoich problemach z plecami, które się ciągną od jego upadku podczas wyścigu MTB na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Mimo tego kolarz zespołu Alpecin-Fenix zdołał wygrać klasyk Antwerp Port Epic. Jednakże problemy z bólem nadal doskwierają Holendrowi i mogą mu przeszkodzić w niedzielnym wyścigu ze startu wspólnego.

W tej chwili czuję się całkiem nieźle. Wiem, że nie miałem idealnych przygotowań, ale nie byłoby mnie tutaj, gdybym nie czuł, że mogę odegrać tutaj ważną rolę. Czuję moje plecy podczas każdego wyścigu, ale zakładam, że będzie dobrze w niedzielę. Problemy nie zostały jeszcze rozwiązane w 100 %. Mam nadzieję, że będę mógł to zrobić po starcie w Paryż-Roubaix, gdy w końcu będę mógł odpocząć przez dłuższy czas

– zakończył wielokrotny mistrz świata w kolarstwie przełajowym.

Poprzedni artykułRemco Evenepoel odpiera zarzuty Eddy’ego Merckxa
Następny artykułFlandria 2021: Kasia Niewiadoma z brązowym medalem! Balsamo najlepszą kolarką świata
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments