fot. ASO

Nicolas Edet, Simon Guglielmi oraz Alessandro Verre – to nowi kolarze Team Arkéa Samsic. Tym samym jedna z najlepszych formacji drugiej dywizji ma już zakontraktowanych na sezon 2022 aż 20 kolarzy.

Niekwestionowanymi liderami francuskiej formacji pozostają Nairo Quintana, Warren Barguil i Nacer Bouhanni, ale nowe ruchy mogą się podobać i z pewnością wniosą sporo jakości do zespołu. Przede wszystkim ciekawi decyzja Nicolasa Edeta, który po 11 latach w Cofidis, Solutions Crédits po raz pierwszy w zawodowej karierze zmienia barwy. Francuz dość emocjonalnie wypowiedział się o tej zmianie w komunikacie nowej ekipy.

Głównym powodem, dla którego trafiłem do zespołu Arkéa-Samsic, było to, że doszedłem do punktu w mojej karierze, w którym poczułem potrzebę zmiany. Chcę tylko wyjść z mojej strefy komfortu. Chciałbym podziękować mojemu byłemu zespołowi za wszystkie lata spędzone w jej składzie, ale od czasu mojego upadku w Giro miałem dużo czasu, aby dokończyć tę refleksję na temat przeżywania nowej zawodowej przygody. Często mówimy, że to w trudnych czasach ludzie, którzy liczą się w otoczeniu sportowca, wychodzą na jaw, tak było w moim przypadku. Miałem okazję rywalizować w najlepszych wyścigach w kalendarzu w ciągu jedenastu lat zawodowych, a teraz pragnę postawić sobie nowe wyzwania, wyzwania do osiągnięcia. Chciałem też znaleźć kogoś, kto by mnie posłuchał i tak było w przypadku Emmanuela Huberta, dyrektora generalnego zespołu Arkéa-Samsic. Znamy się z Emmanuelem od lat, zawsze dogadywaliśmy się bardzo szybko. Jego sportowy projekt mnie uwiódł, Arkéa-Samsic to zespół w ciągłym rozwoju, zarówno pod względem personelu, wyposażenia, jak i programu wyścigowego. Podsumowując: czekam na sezon 2022

– opowiadał Nicolas Edet.

Dwa pozostałe ruchy to kolarze dużo młodsi od 34-latka. Simon Guglielmi liczy sobie 24 wiosny i jest utalentowanym góralem. Całą dotychczasową karierę spędził w barwach Groupama – FDJ, gdzie m.in. był 5. na etapie tegorocznego Giro d’Italia z metą w Montalcino. Być może w nowych barwach częściej dostanie szanse jazdy na własne konto.

Alessandro Verre z kolei to ledwie 19-letni Włoch, który z pewnością może stać się jednym z liderów Arkei. Młodzian w tym roku na 6. miejscu ukończył Giro Ciclistico d’Italia, czyli chyba drugi najważniejszy wyścig dla kolarzy do lat 23, choć był tam pomocnikiem zwycięzcy, podczas Tour de l’Avenir do momentu problemów zdrowotnych był 5. w klasyfikacji generalnej. Włoch podpisał kontrakt do końca 2024 roku i można się spodziewać, że w tym czasie usłyszy o nim cały kolarski świat.

Poprzedni artykułKonkwistadorzy i świnki – zapowiedź 13. etapu Vuelta a España 2021
Następny artykułAnna Harkowska podejrzana o stosowanie niedozwolonych środków
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments