Maciej Paterski na 1. etapie CCC Tour – Grody Piastowskie zajął 3. miejsce oraz triumfował na premii lotnej w Rudnej.
Bonusowe sekundy zdobyte na finiszu oraz w trakcie etapu pozwoliły obecnemu mistrzowi Polski uplasować się na 2. miejscu w klasyfikacji generalnej, dwie sekundy za kolegą z ekipy, zwycięzcą etapu z metą w Głogowie – Patrykiem Stoszem. Mieliśmy okazję porozmawiać z Maciejem chwilę po zakończeniu dzisiejszych zmagań:
Zebrałeś dzisiaj 7 bonusowych sekund, Patryk wygrał etap, więc na pewno jesteście zadowoleni. Jaka jest wasza taktyka na jutro? Jesteś liderem, czy planujecie grać na kilka kart? Co planujecie?
Nie tylko ja jestem liderem, mamy Patryka Stosza, Szymona Rekite, Pawła Cieślika, wyścig jest nadal bardzo otwarty. Dzisiejsze sekundy, w porównaniu do trudności jutrzejszego, na prawdę, ciężkiego etapu, nie świadczą o tym, że wyścig już się rozstrzygnął na czyjąś korzyść.
Właśnie, jutrzejsza trasa jest bardzo wymagająca, chyba najcięższa na Grodach od wielu lat. Myślisz, że jesteś w stanie ten etap przejechać aktywnie w czołówce i powalczyć o najwyższe cele?
Nie chcę zapeszać, bardzo dobrze znam ten etap, dużo trenuje w Górach Sowich. Mam nadzieję, że nogi będą dobre i znajomość trasy mi pomoże. Nie chcę mówić co będzie jutro, jestem trochę przeziębiony po Tour de Pologne, ale nie jest źle.
Paterskiemu udało się zająć miejsce na podium klasyfikacji generalnej CCC Tour – Szlakiem Grodów Piastowskich, gdy w 2019 był drugi, z pewnością teraz jego ambicją jest żółta koszulka, a podczas trwania tegorocznej edycji udowodnił już, że zarówno on jak i cała ekipa Voster ATS Team są w świetnej dyspozycji.
