Nikias Arndt (Team DSM) był najszybszy na ulicach Bielska – Białej na piątym etapie Tour de Pologne. Liderem pozostał João Almeida (Deceuninck – Quick Step). 

Piąty etap naszego narodowego Touru prowadził z Chochołowa do Bielska-Białej. Na trasie ulokowano trzy górskie i jedną lotną premię, a dystans wynosił 172 kilometry. Odcinek zakończą tradycyjne rundy w Bielsku – Białej.

Profil 5. etapu Tour de Pologne 2021

Od samego początku mieliśmy wysokie tempo w peletonie i dopiero po chwili uformowała się ucieczka. Zabrał się w nią lider klasyfikacji górskiej Łukasz Owsian (reprezentacja Polski). Oprócz Polaka przed peletonem kręcili: Yevgeniy Fedorov (Astana – Premier Tech), Daniel Arroyave (EF Education – Nippo), Robert Power (Team Qhubeka NextHash), Emīls Liepiņš (Trek – Segafredo) i Jonas Rickaert (Alpecin-Fenix).

Ich maksymalna przewaga wyniosła niespełna pięć minut. Peleton starał się kontrolować sytuację. Pierwszą poważną walkę mieliśmy na Przełęczy Krowiarki (5,1 km długości; średnie nachylenie 5,1 %). Na górskiej premii pierwszy zameldował się Liepiņš, ale jadący czujnie Owsian wywalczył siedem punktów.

Na czele peletonu kręcili głównie kolarze Astana-Premier Tech i Deceuninck-Quick Step. Podczas podjazdu pod Kocierz (3,1 km długości; średnie nachylenie 5,8) z ucieczki odpadł niespodziewanie Power i na czele było już tylko pięciu zawodników. Także na drugiej premii najlepszy okazał się Łotysz z Trek – Segafredo, a Owsian był drugi.

62 kilometry przed metą ucieczka miała niewiele ponad dwie minuty przewagi. Na premii lotnej w Andrychowie był Arroyave. Harcownicy przed dużą grupą rozpoczęli podjazd pod Przegibek (4,1 km długości; średnie nachylenie 6,5 %), gdzie ulokowano podwójnie punktowaną premię 1. kategorii im. Joachima Halupczoka.

Mocno pracował Łukasz Owsian, który wygrał premię i praktycznie zapewnił sobie zwycięstwo w tej klasyfikacji (musi „jedynie” ukończyć cały wyścig). Peleton przejechał ten podjazd naciągnięty, kilku zawodników zostało, ale nie było prób ataków. Na zjeździe zaatakował samotnie Rickaert. 32 kilometry przed metą reszta ucieczki została wchłonięta i przed peletonem jechał Belg z Alpecin – Fenix. Po chwili dojechali do niego Tomasz Marczyński (Lotto Soudal), Larry Warbasse (AG2R Citroën Team) i Sean Bennett (Team Qhubeka NextHash).

Na pierwszą rundę w Bielsku – Białej prowadząca czwórka rozpoczęła z przewagą 40 sekund. Peleton prowadziła ekipa INEOS Grenadiers i sukcesywnie pomniejszał przewagę. 8000 metrów przed metą z czwórki próbował zaatakować „Maniek”, ale konkurenci dojechali do niego.

5 kilometrów przed metą ponownie zaatakował Rickaert, a reszta harcowników została wchłonięta. Ekipa Michała Kwiatkowskiego dogoniła Belga po niespełna dwóch kilometrach. Finisz delikatnie pod górę rozegrał się praktycznie na kresce. Najszybszy okazał się Nikias Arndt (Team DSM), który nieznacznie pokonał Mateja Mohoricia (Bahrain – Victorious). Trzeci był Stefano Oldani (Lotto Soudal).

Wyniki piątego etapu (TOP 10):

1 Nikias Arndt (Ger) Team DSM 4:02:20
2 Matej Mohoric (Slo) Bahrain Victorious
3 Stefano Oldani (Ita) Lotto Soudal
4 João Almeida (Por) Deceuninck-QuickStep
5 Diego Ulissi (Ita) UAE Team Emirates
6 Quinten Hermans (Bel) Intermarché-Wanty-Gobert Matériaux
7 David Dekker (Ned) Jumbo-Visma
8 Jake Stewart (GBr) Groupama-FDJ
9 Andrea Vendrame (Ita) AG2R Citroën Team
10 Mikkel Honoré (Den) Deceuninck-QuickStep

 

Klasyfikacja generalna po piątym etapie (TOP 10):

1 João Almeida (Por) Deceuninck-QuickStep 22:54:44
2 Matej Mohoric (Slo) Bahrain Victorious 0:00:02
3 Diego Ulissi (Ita) UAE Team Emirates 0:00:14
4 Michał Kwiatkowski (Pol) Ineos Grenadiers 0:00:21
5 Lorenzo Rota (Ita) Intermarché-Wanty-Gobert Matériaux 0:00:32
6 Giovanni Aleotti (Ita) Bora-Hansgrohe
7 Einer Rubio Reyes (Col) Movistar Team 0:00:36
8 Tim Wellens (Bel) Lotto Soudal
9 Mikkel Honoré (Den) Deceuninck-QuickStep 0:00:37
10 Quinten Hermans (Bel) Intermarché-Wanty-Gobert Matériaux 0:00:47
Poprzedni artykułLadies Tour of Norway 2021: Fantastyczna szarża Riejanne Markus
Następny artykułTour de l’Avenir 2021: Søren Wærenskjold liderem po prologu
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments