fot. Zavod Miru

Przez najbliższe dziesięć dni rozgrywany będzie najbardziej prestiżowy wyścig dla młodzieżowców – Tour de l’Avenir. To właśnie w tej imprezie rywalizują największe talenty, które w przyszłości będą brylować w zawodowym peletonie. Na liście zwycięzców znajdziemy między innymi Tadeja Pogacara, Egana Bernala czy Nairo Quintanę – kto w tym roku dołączy do tego zaszczytnego grona?

Trasa

Prolog, 13 sierpnia: Charleville-Mézières – Charleville-Mézières, 5 km (ITT)

Rywalizacja rozpocznie się 5-kilometrowym, płaskim, łatwym technicznie prologiem. Faworytów do założenia koszulki lidera jest tu wielu, między innymi Soren Waerenskjold (Norwegia), Filippo Baroncini (Włochy), Kevin Vauquelin (Francja), Luke Plapp (Australia), Johan Price-Pejtersen (Dania), Ethan Vernon (Wielka Brytania), Michel Hessmann (Niemcy) czy Marijn van den Berg i Daan Hoole (Holandia).

Etap 1, 14 sierpnia: Charleville-Mézières – Soissons, 161 km

 

Drugiego dnia kolarze pokonają 161 kilometrów z Charleville-Mézières do Soissons. Etap poprowadzony zostanie po lekko pofałdowanym terenie. Przez ostatnie znaczące wzniesienie, Côte de Pasly (1,3 km; 5,7%), zawodnicy przejadą 10 kilometrów do mety. Bardzo prawdopodobne są tam ataki, ale odcinek powinien zakończyć się finiszem z peletonu.

Etap 2, 15 sierpnia: Laon – Laon, 27 km (TTT)

Nazajutrz kolarze będą rywalizowali czasówce drużynowej. Lwia część trasy jest płaska i obfituje w zakręty. Szczególnie ciężko będzie tuż przed metą, kiedy to kolarze pokonają dwukilometrowe wzniesienie prowadzące przez liczne serpentytny. Faworytami zmagań będą między innymi Duńczycy, Norwegowie, Brytyjczycy i Holendrzy.

Etap 3, 16 sierpnia: Château-Thierry – Donnemarie-Dontilly, 152 km

Kolejny etap ze startu wspólnego również będzie pofałdowany, lecz tym razem zakończy się na krótkim podjeździe – Côte de la Vieille Route de Mons (900 m; 5,5%). Pagórkowata końcówka sprzyja dynamicznym kolarzom, którzy dobrze radzą sobie na ściankach – między innymi Soren Waerenskjold, Jonas Iversby Hvideberg (Norwegia), Stan Van Tricht (Belgia) czy Santiago Umba (Kolumbia).

Etap 4, 17 sierpnia: ProvinsBar-le-Duc, 186 km

Znaczna część czwartego etapu poprowadzona będzie po płaskim terenie. W końcówce organizatorzy ulokowali dwie górskie premie, ale sprinterzy bez większych problemów powinni je przetrzymać, przez co najprawdopodobniej o zwycięstwie zadecyduje tu finisz z peletonu.

Etap 5, 18 sierpnia: Tomblaine – Bar-sur-Aube, 160 km

Kolejnego dnia organizatorzy ponownie przygotowali pagórkowaty etap. Tym razem zaplanowali aż 5 kategoryzowanych podjazdów, ale żaden z nich nie jest dłuższy niż 2,1 kilometra. Z tego powodu wydaje się, że o zwycięstwo w Bar-sur-Aube powalczą sprinterzy. Wyścigi młodzieżowe mają jednak swoją specyfikę i równie dobrze odcinek może zakończyć się dojazdem do mety harcowników.

Etap 6, 19 sierpnia: Champagnole – Septmoncel, 138 km

Pierwszy etap z „prawdziwymi” górami. Niektórzy zawodnicy pożegnają się tu z myślami o wysokiej lokacie w klasyfikacji generalnej Tour de l’Avenir. Największym podjazdem na trasie szóstego odcinka będzie Côte de la Combe du Lac (15,8 km; 4,7%), który kolarze pokonają dwukrotnie (za drugim razem wspinaczka będzie miała długość 9 km i średnie nachylenie 3,6%). Najprawdopodobniej zwycięży tu jeden z uciekinierów, natomiast nie można wykluczać, że zobaczymy na tym etapie ataki kolarzy celujących w generalkę.

Etap 7, 20 sierpnia: Saint-Vulbas – Anglefort / Grand Colombier, 98 km

Profil siódmego etapu jest bardzo prosty – płaski dojazd, a następnie niezwykle wymagająca wspinaczka pod Grand Colombier. Najprawdopodobniej będziemy oglądać tu walkę faworytów klasyfikacji generalnej, którzy na metę mogą „wpadać” pojedynczo.

Etap 8, 21 sierpnia: La Tour-en-Maurienne – Saint Jean d’Arves, 71 km

Kolejny odcinek będzie bardzo dynamiczny – trasa będzie mierzyła zaledwie 71 kilometrów, przez co już od startu możemy spodziewać się wysokiego tempa. Po drodze do Saint Jean d’Arves zawodnicy przejadą przez takie przełęcze, jak Col du Chaussy (13,6 km, 7,2%) czy Col de la Croix de Fer (21,8 km; 6,9%). Kreska zostanie zlokalizowana na krótkim (w porównaniu do poprzednich), niespełna 3-kilometrowym podjeździe o średnim nachyleniu 7,3%. Na trasie próżno szukać płaskiego fragmentu – będzie to więc bardzo ciężki odcinek, podczas którego powinniśmy zobaczyć walkę faworytów do zwycięstwa w całym wyścigu.

Etap 9: 22 sierpnia: La Toussuire Séez – Col du Petit Saint-Bernard, 154 km

Wyścig zakończy się królewskim etapem, podczas którego zawodnicy będą wspinali się pod Col de la Madeleine (3,8 km; 7%), zlokalizowaną ponad 2700 metrów nad poziomem morza, legendarną Col de l’Iseran (12,8 km; 7,3) i Col du Petit Saint-Bernard (23,5 km; 5%), gdzie zlokalizowany będzie finisz. Wysokość będzie premiowała między innymi kolarzy z Ameryki Południowej, w szczególności z Kolumbii, którzy mogą nadrobić tu nad rywalami. Najprawdopodobniej już na Col de l’Iseran rozpoczną się ataki kolarzy z czołówki generalki, dla których będzie to ostatnia szansa, by wyprzedzić rywali.

Faworyci

Juan Ayuso (Hiszpania) – dominator na scenie U23. Zwyciężył w tym roku w klasyfikacji generalnej Giro Ciclistico d’Italia, zgarniając przy tym trzy etapy oraz wszystkie klasyfikacje poboczne – punktową, górską oraz, rzecz jasna, młodzieżową. Oprócz tego wygrał jednodniowe Giro del Belvedere i Trofeo Piva. Bardzo dobrze prezentował się też w wyścigach elity – w czołówce kończył etapy Settimana Internazionale Coppi e Bartali, zajął drugie miejsce w Prueba Villafranca – Ordiziako Klasika, a także otarł się o zwycięstwo w Giro dell’Appennino. W reprezentacji Hiszpanii warto też zwrócić uwagę na innych kolarzy ścigających się na co dzień w ekipach z grona WorldTeams – Carlosa Rodrigueza czy Javiera Romo.

Filippo Zana i Alessandro Verre (Włochy) – Filippo Zana ma za sobą znakomite pół roku – wygrał dwa wyścigi, Sazka Tour i młodzieżowy Wyścig Pokoju w Czechach, a także w czołówce kończył Istrian Spring Trophy i Adriatica Ionica Race, gdzie jeden z etapów kończył się na bardzo ciężkim podjeździe pod Cima Grappa. Dzięki takim wynikom, przed Tour de l’Avenir jest jednym z faworytów do wysokiego miejsca w klasyfikacji generalnej. To samo tyczy się Alessandro Verre, który, jako pomocnik Juana Ayuso, zajął szóste miejsce w generalce Giro Ciclistico d’Italia.

Henri Vandenaabele (Belgia) – Belg jest trzecim kolarzem tegorocznego Giro Ciclistico d’Italia i we francuskim Tour de l’Avenir może pokusić się o powtórzenie tego rezultatu. Oprócz świetnego wyniku w młodzieżowym Giro d’Italia, zajął też piąte miejsce na etapie Giro Ciclistico della Valle d’Aosta – Mont Blanc i wysoką, jedenastą pozycję na odcinku Tour of the Alps.

Valentin Paret-Peintre (Francja) – faworyt gospodarzy. W tym sezonie nie prezentuje się tak dobrze, jak w poprzednim, kiedy to zajął szóste miejsce w Ronde de l’Isard, ale udało mu się finiszować w czołówce etapu Le Tour de Savoie Mont Blanc i klasyku Giro del Belvedere.

Tobias Halland Johannessen (Norwegia) – Norweg radzi sobie w tym sezonie bardzo dobrze – na drugiej pozycji kończył młodzieżowe Giro d’Italia oraz Sazka Tour, gdzie był najlepszy na dwóch etapach. Jest mocny zarówno w górach, jak i w pagórkowatym terenie, co czyni go jednym z faworytów do końcowego zwycięstwa. Warto też zwrócić uwagę na jego brata bliźniaka – Andersa Hallanda Johannessena, który też może pokusić się o dobry wynik.

Andres Camilo Ardila (Kolumbia) – triumfator młodzieżowego Giro Ciclistico d’Italia sprzed dwóch lat. Dobrą dyspozycję potwierdził zajmując jedenaste miejsce w Vuelta a Burgos. Jego atutem może być to, że na dwóch etapach peleton wjedzie ponad 2000 metrów nad poziomem morza, a on na wysokości czuje się bardzo dobrze. To samo można powiedzieć o jego kolegach z reprezentacji, Santiago Umbie i Yesidzie Albeiro Pirze.

Warto zwrócić też uwagę na takich kolarzy, jak Asbjorn Hellemose (Dania), Florian Lipowitz (Niemcy) czy Thomas Gloag (Wielka Brytania).

Na etapach sprinterskich z dobrej strony mogą pokazać się Marijn van den Berg (Holandia), Pavel Bittner (Czechy), Luca Colnaghi (Włochy), Kim Heiduk (Niemcy), Arnaud De Lie, Stan Van Tricht (Belgia) czy Paul Lapeira (Francja).

Reprezentacja Polski nie znalazła się na liście startowej.

Ostatnie dwa etapy będą transmitowane na antenie Eurosport 2 – ósmy odcinek (21 sierpnia) w godzinach 12.30 – 14.00, a dziewiąty (22 sierpnia) o 13.00 do 15.00.

Poprzedni artykułMiguel Angel Lopez przedłuża kontrakt z drużyną Movistar
Następny artykułNaszosieTV: Zapowiedź wyścigu Vuelta a España 2021 [video]
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michal
Michal

A kto ponosi odpowiedzialność że Polacy nie jadą? Konkretnie poproszę