Foto: Boels Dolmans Cycling Team

Belgijka Jolien d’Hoore wraz z końcem sezonu 2021 zdecydowała się zakończyć swoją bogatą w sukcesy karierę w zawodowym kolarstwie.

31-latka w 2008 roku została zawodową kolarką. Przez te kilkanaście lat odniosła 48 zwycięstw, wśród których znajdziemy tak ważne imprezy jak dwukrotnie wygrywany klasyk Madrid Challenge by La Vuelta towarzyszący męskiej La Vuelcie, belgijskie jednodniówki
Driedaagse Brugge – De Panne czy Gent-Wevelgem In Flanders Fields oraz aż 5 etapów bardzo cenionego u Pań wyścigu OVO Energy Women’s Tour.

Zawodniczka łączyła starty na szosie z tymi na torze i to właśnie w tej drugiej specjalności była złotą medalistką mistrzostw świata czy Europy, a także stała na podium podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio. Wracając jednak na szosę to równość wyników Jolien sprawiała, że w sezonie 2015 została ona sklasyfikowana na 3. miejscu w rankingu światowym na koniec sezonu.

Nie tylko Jolien d’Hoore kończy karierę w barwach SD Worx. Wcześniej takie same plany ogłosiła niezwykle utytułowana Anna van der Breggen. Zanim jednak przyjdzie odwiesić rower na hak Belgijka planuje jeszcze odnieść jakiś wielki triumf, a jej największym marzeniem jest planowany na 2 października kobiecy Paryż-Roubaix.

Poprzedni artykułWstępny skład reprezentacji Polski na 78. Tour de Pologne
Następny artykułCecilie Uttrup Ludwig: „To był kompletny absurd”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments