Foto: A.S.O. / Fabien Boukla

Primož Roglič fantastycznie rozpoczął swoje starty w 2021 roku. Już w swoim pierwszym wyścigu Paryż-Nicea Słoweniec wygrał dwa etapy i jest na dobrej drodze do triumfu w końcowej klasyfikacji.

Póki co jest to perfekcyjny start obecnego sezonu dla lidera zespołu Jumbo-Visma. Primož Roglič wygrał pierwszy etap kończący się na podjeździe, a dziś triumfował na finiszu na wzniesieniu w Biot pokonując, takich sprinterów jak Christophe Laporte (Cofidis) oraz Michael Matthews (Team BikeExchange).

Po prostu miło jest wygrywać w ten sposób. To znów coś dla mnie nowego i jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem to zrobić. To był naprawdę ciężki dzień od samego początku. Dlatego też pod koniec pomyślałem sobie, że wszyscy jesteśmy zmęczeni, więc czemu nie spróbować. To było piękne, że mogłem to wykończyć

– mówił lider zespołu Jumbo-Visma po przekroczeniu linii mety.

Przed Primožem Rogličem dwa ostatnie etapy wyścigu Paryż-Nicea. Zarówno sobotni, jak i niedzielny odcinek wyścigu „ku Słońcu” uległ pewnym zmianom. Pomimo tego zwycięzca dwóch ostatnich edycji hiszpańskiej Vuelty znajduje się na pole position do wygrania całego wyścigu z Paryża do Nicei. Drugi w klasyfikacji generalnej Maximilian Schachmann traci do Słoweńca 41 sekund.

Spodziewam się ścigania na ostatnich etapach na full gas, ponieważ dwa końcowe odcinki są bardzo krótkie

– zakończył Roglič.

Poprzedni artykułSzef Jumbo-Visma: „Evenepoel powinien zastanowić się, zanim powie coś w mediach”
Następny artykułParyż-Nicea i Tirreno Adriatico – który z tych wyścigów wygrał wybrany kolarz? [Quiz]
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments