fot. Jumbo-Visma

Wyścig Strade Bianche będzie dla Wouta Van Aerta (Jumbo-Visma) pierwszym wyścigiem szosowym w sezonie 2021. Kolarz Jumbo-Visma zakończył właśnie trzytygodniowe zgrupowanie wysokościowe na Teneryfie. 

Wielu kibiców i ekspertów szykuje się podczas wyścigu Strade Bianche na wielką batalię pomiędzy Woutem Van Aertem oraz Mathieu Van der Poelem. Rywalizacja dwóch rewelacji wyrosłych z przełajów napędza medialne tytuły, choć rzeczywiście trzeba przyznać, że obaj panowie w wielu wyścigach wiodą prym. Dość wspomnieć finał ubiegłorocznego wyścigu Tour of Flanders, w którym Belg przegrał z Holendrem o włos w dwójkowym sprincie.

Tymczasem Van Aert jest dobrej myśli przed obroną tytułu, pomimo że chociażby Van der Poel czy Alaphilippe mają już kilometry wyścigowe w nogach.

– Myślę, że po zgrupowaniu wysokościowym moja forma jest dobra. Czuję się dobrze. Zwłaszcza w ostatnim tygodniu poczułem, że zrobiłem znaczący krok naprzód

– deklaruje Wout Van Aert przed wyścigiem w Strade Bianche.

Belg odnosząc się do rywali powiedział, że to nie będzie wyścig tylko trzech kolarzy, czyli jego, Mathieu Van der Poela oraz Juliana Alaphilippe’a.

– Alaphilippe i Van der Poel są zdecydowanie kolarzami, na których trzeba mieć oko, ale będzie zdecydowanie więcej zawodników, którzy mogą namieszać, niż miało to miejsce podczas otwierającego weekendu [klasyków]. Obsada będzie jedną z najsilniejszych w ostatnich latach i trzeba będzie zwracać uwagę także na innych zawodników. Będzie wielu górali takich jak [Jakob] Fuglsang czy teraz [Taddej] Pogačar. Myślę, że to tylko pokazuje, jak duże znaczenie ma ten wyścig

– dodał Wout Van Aert.

W czwartek drużyna Jumbo-Visma była na rekonesansie trasy. Po nim Van Aert ocenił, że kondycja szutrowych sektorów jest dobra, a nawet lepsza niż w poprzednim roku. Dużo będzie zależało od warunków atmosferycznych, a prognozy są sprzeczne. Jedne przewidują deszcze, a inne mówią o słonecznej i suchej pogodzie.

– Sektory są bardziej gładki, jest mniej dziur. One wciąż są, ale jest w porządku. Nawet jeśli będzie sucho, to i tak taka nawierzchnia pozostaje zdradziecką. Wszystko będzie zależało od tego, czy będzie padać czy nie, czy kurzu będzie mniej czy więcej

– zakończył Wout Van Aert.

Poprzedni artykułWłoski ideał piękna – zapowiedź Strade Bianche 2021
Następny artykułStrade Bianche Women 2021: Lizzie Deignan w ostatniej chwili rezygnuje ze startu
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments