Włoski sprinter Giacomo Nizzolo odniósł dziś po świetnym finiszu zwycięstwo w Clasica de Almeria. Ponadto jest to pierwszy triumf ekipy Team Qhubeka ASSOS w 2021 roku.
Mistrz Europy w wyścigu ze startu wspólnego nie miał sobie równych w nerwowej końcówce hiszpańskiego klasyka. Nizzolo zdecydowanie pokonał na końcowych metrach drugiego Francuza Floriana Senechala z grupy Deceuninck-Quick-Step oraz trzeciego Estończyka Martina Laasa z ekipy BORA – hansgrohe.
Lider zespołu Team Qhubeka ASSOS przyznał po przekroczeniu linii mety w rozmowie z biurem prasowym swojej ekipy, że dzisiejszy etap, a zwłaszcza sama końcówka była dla niego i jego kolegów z zespołu wymagająca.
Jestem bardzo szczęśliwy z dzisiejszego zwycięstwa. Mój zespół wykonał naprawdę dobrą robotę od samego startu i staraliśmy się kontrolować wyścig. Ściganie było nieco dziwne. Tempo kilkukrotnie wzrastało i malało ze względu na silnie wiejący wiatr, a sama końcówka była naprawdę zdradliwa. Byliśmy jednak w stanie zapewnić sobie dobrą pozycję w finale i to wykończyć
– powiedział 32-letni zawodnik urodzony w Mediolanie.
Teraz przed Włochem kolejne starty, w których koszulka mistrza Europy powinna ponownie być widoczna w kolarskiej rywalizacji. Najbliższym wyścigiem, w którym wystartuje Giacomo Nizzolo będzie rozpoczynającą się już w najbliższą niedzielę „etapówka” w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – UAE Tour.
