Clasica de Almeria 2021: Giacomo Nizzolo najszybszy

Mistrz Europy w wyścigu ze startu wspólnego Giacomo Nizzolo (Team Qhubeka-ASSOS) po finiszu z peletonu triumfował w 36. edycji klasyka Clasica de Almeria. Drugą lokatę zajął Florian Senechal (Deceuninck-Quick-Step), a na ostatnim stopniu podium finiszował Martin Laas (BORA – hansgrohe).

W wyścigu kolarskim odbywającym się w Hiszpanii kolarze mieli do przebycia 186,6-kilometra. Na trasie klasyka wokół Almerii były zlokalizowane w sumie cztery kategoryzowane podjazdy. Jednak trzy z nich były ulokowane w pierwszej części rywalizacji i wszystko wskazywało na to, że tak jak w poprzednich latach o zwycięstwo będą walczyć najmocniejsi sprinterzy.

Niestety na liście startowej nie znalazł się triumfator dwóch ostatnich edycji Niemiec Pascal Ackermann (BORA – hansgrohe). W wyścigu pojawili się za to dwaj reprezentanci Polski. Pierwszym z nich był Maciej Bodnar z ekipy BORA – hansgrohe oraz mistrz Polski w wyścigu ze startu wspólnego Stanisław Aniołkowski, który debiutował w barwach zespołu Bingoal – Wallonie Bruxelles.

Clasica de Almeria 2021:
🚲 186.6km
🚩 Puebla de Vicar
🏁 Roquetas del Mar
🏔️ 1x Cat 2, 2x Cat 3, 1x Cat 4
📈 1636m
☀️ 16°C, clear sky
📺 Eurosport/GCN (14:00 CET)

Route: https://t.co/9KxGsRJ4px pic.twitter.com/pOPjQbTecE

— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) February 14, 2021

Po starcie na czele uformowała się czteroosobowa ucieczka, w której znaleźli się Robber Ghys (Sport Vlaanderen), Luis Ángel Maté (Euskadi), Alex Molenaar (Burgos) oraz Oier Lazcano (Caja Rural). Nieco później do harcowników dołączył kolarz zespołu EOLO-Kometa Davide Bais. Po przebyciu pierwszych 30-kilometrów dzisiejszej rywalizacji uciekinierzy mieli już trzy minuty przewagi nad peletonem. Za pogoń w pierwszej części etapu zabrały się zespoły UAE Team Emirates oraz Deceuninck-Quick-Step. Po pewnym czasie do uciekającej czołówki zdołał dojechać pochodzący z Erytei Amanuel Ghebreigzabhier (Trek – Segafredo).

Następnie grupa zasadnicza gwałtownie przyspieszyła i gdy do mety pozostawały jeszcze 92-kilometry, to przewaga uciekinierów wynosiła już zaledwie 20 sekund. Chwilę później odjazd dnia, dzięki głownie mocnej pracy ekipy Astana – Premier Tech przeszedł do historii.

Po pewnym czasie na czele wykrystalizował się kolejny odjazd. Tym razem stworzyło go w sumie czterech kolarzy: Samuele Rivi(EOLO-Kometa), Ibon Ruiz (Equipo Kern Pharma), Ángel Madrazo (Burgos-BH) oraz Samuele Zoccarato (Bardiani-CSF-Faizanè). Jednak harce i tej dwójki nie trwały zbyt długo i najwytrwalsi Rivi i Zoccarato zostali złapani przez peleton, gdy do linii mety pozostawały jeszcze 44-kilometry. Wszystko wskazywało na to, że o rozstrzygnięciach dzisiejszego etapu zadecyduje masowy sprint.

Niestety wiejący wiatr i nerwowość panująca w peletonie spowodowała na około 20-kilometrów przed metą kraksę, w której brali udział, między innymi: Iván Garcia Cortina (Movistar) oraz Álvaro José Hodeg (Deceuninck – Quick Step). Hiszpan mocno walczył, aby powrócić do rozpędzonej grupy zasadniczej. 

Zgodnie z przewidywaniami o losach wyścigu zadecydował sprint z peletonu. W nim najlepszy okazał się Giacomo Nizzolo (Team Qhubeka ASSOS). Drugą lokatę zajął Florian Senechal (Deceuninck-Quick-Step) a trzeci był Martin Laas (BORA – hansgrohe). W końcówce dla swojego lidera bardzo dobrą pracę wykonał Stanisław Aniołkowski, dzięki czemu Timothy Dupont finiszował na szóstym miejscu.

Wyniki Clasica de Almeria: