Fot. Wahoo

O tym, że firma Wahoo pracuje nad zegarkiem multisportowym wiadomo było co najmniej od początku 2018 roku.

KUP TERAZ > TUTAJ

Wszystko za sprawą Federalnej Komisji Łączności (FCC), czyli amerykańskiej agencji regulującej zasady wykorzystywania częstotliwości radiowych dla celów związanych z komunikacją. Taki odpowiednik naszego UKE, czyli Urzędu Komunikacji Elektronicznej, tylko z wielokrotnie większymi uprawnieniami. W skrócie, każde urządzenie na rynku amerykańskim wykorzystujące częstotliwości radiowe dla celów związanych z komunikacją musi zostać zaakceptowane przez FCC. W styczniu 2018 roku na stronie internetowej FCC pojawiły się dokumenty wnoszące o dopuszczenie do użytku na rynku amerykańskim zegarka multisportowego z odbiornikiem nawigacyjnym GPS i optycznym czujnikiem tętna złożone przez firmę Wahoo Fitness LLC i zarejestrowane pod sygnaturą PADWF119.

Dokumenty zostały odtajnione w maju 2018 roku i wszyscy spodziewali się, że zegarek zadebiutuje na rynku w tym samym roku na targach Interbike, lub na Mistrzostwach Świata Ironman na Hawajach. Po wielkim sukcesie trenażerów Wahoo KICKR i licznikach Wahoo ELEMNT każdy upatrywał w nowym zegarku produktu mogącego zagrozić hegemonii Garmina. Niestety oczekiwanie przedłużało się i podczas gdy większość osób zapomniałą o RIVAL’u, to Wahoo po cichutku nadal nad nim pracowało i dzisiaj zegarek ów ujrzał światło dzienne. Panie i Panowie, oto Wahoo ELEMNT RIVAL!

Osoby które miały już okazję używać liczników firmy Wahoo na pewno docenią RIVAL’a za prostotę jego obsługi i łatwość konfiguracji. Aplikacja Wahoo dostępna na smartfony z systemami operacyjnymi iOS i Android jest kwintesencją prostoty obsługi i konfiguracji. Kolejną wielką zaletą jest prostota obsługi samego zegarka. Żadnych zawiłości, po prostu intuicyjny dostęp do wszystkich funkcji, czyli dokładnie to, z czego słyną fenomenalne liczniki amerykańskiego producenta.

Jednak ELEMNT RIVAL, to nie tylko kopia funkcji znanych z liczników, jak chociażby zmiana ilości prezentowanych danych na wyświetlaczu za pomocą jednego przycisku, czy zdalne śledzenie aktywności na żywo, ale przede wszystkim rozwinięcie serii liczników o unikalne funkcje multisportowe, jak chociażby bezdotykowe i automatyczne przejścia pomiędzy kolejnymi dyscyplinami, oraz automatyczne przekazywanie sobie danych pomiędzy zegarkiem i licznikiem Wahoo podczas etapu kolarskiego.

No i nie zapominajmy o designie nowego zegarka! Ceramiczny bezel, który nie tylko dodaje mu uroku, ale przede wszystkim pozwala na zwiększenie czułości anteny odbiorczej nawigacyjnych systemów satelitarnych, 64-kolorowy wyświetlacz o przekątnej 30 mm wyposażony w czujnik oświetlenia i automatycznie dobierający jasność, oraz paski które można zmieniać.

Do tego wszystkiego dochodzą tak podstawowe funkcje jak monitor aktywności, możliwość śledzenia aktywności biegowych, kolarskich, pływackich i siłowych, obsługa trenażerów Wahoo KICKR, współpraca z czujnikami ANT+ i BTLE, optyczny pomiar tętna, oraz powiadomienia ze smartfona, współpraca z zewnętrznymi platformami treningowymi. Zasilania wystarczy na 14 dni w trybie inteligentnego zegarka, lub 24 godziny ciągłego śledzenia aktywności z wykorzystaniem odbiornika nawigacyjnych systemów satelitarnych.

„Największą zaletą RIVAL’a jest fakt, że udało nam się przenieść wszystko to, co osiągnęliśmy w licznikach serii ELEMNT na nadgarstki biegaczy i triathlonistów, aby mogli się cieszyć tą samą prostotą obsługi, z której korzystają kolarze już od 2016 roku. Naszym największym wyzwaniem było zaprojektowanie takiego zegarka, którego wygląd dorównałby funkcjonalności. RIVAL jest stylowym zegarkiem multisportowym najwyższej jakości i jesteśmy pewni, że będzie oczywistym wyborem dla zawodników poszukujących lekkiego zegarka z GPS’em i niewiarygodnym wręcz czasem pracy do śledzenia najdłuższych wyścigów”

– mówi Chip Hawkins, założyciel firmy Wahoo Fitness.

„Kiedyś wygrałam triathlon właśnie w strefie zmian i z tego powodu posiadanie zegarka który automatycznie śledzi moje pływanie, jazdę na rowerze, bieg, oraz strefy zmian pomiędzy nimi, otwiera nowe możliwości zyskania cennych sekund.”

– powiedziała Heather Jackson, najszybsza amerykanka na dystansie Ironman.

„Jedną z najważniejszych rzeczy w zawodowym sporcie jest umiejętność skupienia się na sobie. Podczas wyścigu jest tyle hałasu, że chciałbym zapomnieć o sprzęcie, z którego korzystam. Po prostu chcę się w stu procentach skupić na sobie. Możliwość zapomnienia o zegarku jest świetna, ponieważ jest to kolejny rozpraszacz, o którym nie muszę myśleć.”

– mówi Jan Frodeno, złoty medalista olipijski, Mistrz Świata Ironman 70.3, oraz Mistrz Świata Ironman.

Zegarek Wahoo ELEMNT Rival dostępny jest w cenie 1729 złotych. W Polsce w sprzedaży pojawi się w grudniu.

Poprzedni artykułTour de France 2021: Froome będzie dzielił rolę lidera z Danem Martinem?
Następny artykułJulian Alaphilippe: „Zdecydowanie chcę wrócić na Ronde van Vlaanderen”
Oficer marynarki handlowej z wykształcenia i zawodu. Pracę na morzu łączy z pasją do kolarstwa, a w szczególności do klasyków. Ma jedną wadę - lubi pływać przed i biegać po rowerze.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments