Aleksandr Vlasov z powodu kłopotów żołądkowych przedwcześnie musiał opuścić włoskie Giro.
Bardzo źle rozpoczęła się włoska batalia dla ekipy Astana. Jeszcze przed wyścigiem musieli zmienić skład, z którego usunięci zostali Yuriy Natarov i Vadim Pronskiy. Na czasówce otwierającej Giro d’Italia upadł natomiast Miguel Ángel López, który od razu został zabrany do szpitala.
Wczoraj swój udział w Wielkim Tourze zakończył natomiast młody Rosjanin. Vlasov w tym sezonie wygrał między innymi Mont Ventoux Dénivelé Challenge i był typowany na „czarnego konia” Giro. Niestety wszystkiej oczekiwania rozwiało wycofanie z wyścigu.
Jestem bardzo rozczarowany, że musiałem w ten sposób zakończyć rywalizację. Byłem tutaj po raz pierwszy i chciałem pomóc w walce Fuglsangowi. To było dla mnie zaszczytem. Jednak mój organizm przegrał z chorobą. Zmagałem się z problemami żołądkowymi, które nasiliły się podczas etapu. Uniemożliwiło mi to dalszą jazdę
– powiedział po wycofaniu rozżalony Vlasov.