Może się wydawać, że w ostatnich latach Campagnolo odsunęło się w cień firm Shimano i SRAM jeśli chodzi o grupy osprzętu, jednak nie zapominajmy, że to właśnie Włosi są największymi innowatorami, a ich nowości wymagają od konkurentów nadrabiania zaległości. Wszystkie znaki na niebie i na Ziemi wskazują, że niemalże tuż za rogiem czeka najnowsza grupa osprzętu – trzynastorzędowy Campagnolo Ekar.
Jeśli ktoś nie zgadza się z tą innowacyjnością, to przypomnieć mu należy, że jedenastorzędowe grupy osprzętu Super Record, Record i Chorus Włosi wprowadzili na rynek w 2008 roku, a Japończycy potrzebowali kolejnych czterech lat zanim zadebiutowały mechaniczna i elektroniczna grupy osprzętu Dura-Ace. Amerykanie ze SRAM swoje grupy jednorzędowe Red 22 i Force zaprezentowali jeszcze rok później. Jeśli chodzi o grupy dwunastorzędowe, to włoski Super Record pojawił się na rynku w 2018 roku w wersji mechanicznej, oraz w 2019 roku w wersji elektronicznej. O ile SRAM dołączył do grona producentów szosowych napędów 12-rzędowych w 2019 roku (Red eTap AXS i Froce eTap AXS), to Japończycy nadal pozostają w tyle.
Co prawda napęd 13-rzędowy nie jest nowością, ponieważ już od 2017 roku hiszpański Rotor otwarcie mówił o nadchodzącej hydraulicznej grupie osprzętu Rotor Uno, jednak dopiero w ubiegłym roku trafiła ona na sklepowe półki. Niestety jakościowo wydaje się ona być nieco w tyle poza produktami czołowej trójki. Teraz ma do niej dołączyć Campagnolo Ekar.
Oficjalnie jeszcze niczego nie wiemy i niewykluczone, że na prezentację pewnie będziemy musieli poczekać do listopadowych targów Eurobike, ale już trochę informacji wyciekło. Zaczęło się od prezentacji nowych kół Campagnolo Shamal DB. Zastosowana w nich nowa tylna piasta Campagnolo N3W jest krótsza od obecnych kompatybilnych z 10-, 11- i 12-rzędowymi kasetami. Zabieg ten ma na celu umożliwienie montowania na bębenkach N3W kaset z zębatkami liczącymi mniej niż 11 zębów. W materiałach promocyjnych znalazła się informacja o możliwości zastosowania specjalnego adaptera pozwalającego na instalację dotychczas używanych 10-, 11- i 12-rzędowych kaset włoskiego producenta. Jeżeli połączymy to z obecnością 3 w nazwie piasty i bębenka, oraz chęcią zwiększenia rozpiętości przełożeń, to dostajemy wyraźny sygnał zwiastujący nadejście 13-rzedowego napędu.
Kilka dni później na stronie producenta rowerów Wilier Triestina oglądając modele na 2021 rok przy gravelowym Jena w specyfikacji można było znaleźć jego dwa warianty wyposażone w grupę osprzętu Campagnolo Ekar. Rowery wyposażone mają być w klamkomanetki Campagnolo ErgoPower Ekar 13s, hydrauliczne hamulce tarczowe Ekar, tylną przerzutkę Campagnolo Ekar 13s RD21-EK13, korbę Campagnolo Ekar FC21-EK13 z wieńcem 40-zębowym, trzynastorzędową kasetę Campagnolo Ekar 13s CS21-EK1392 o rozpiętości od 9 do 42 zębów i łańcuch Campagnolo Ekar CN21-EK13. Z aluminiowymi kołami Miche Graff i grupą osprzętu Campagnolo Ekar rower ten ma kosztować 4700 euro. Dla porównania rower na tych samych kołach i z elektroniczną grupą osprzętu Shiamano GRX Di2 2×11 ma kosztować 4800 euro, a z elektroniczną grupą osprzętu SRAM Force eTap AXS 2×22 4400 euro.
Najwięcej wątpliwości rozwiewa analiza amerykańskich dokumentów patentowych, gdzie pod sygnaturą US 2020/0239105 znajdziemy niemal wszystkie techniczne szczegóły nowej grupy osprzętu. Nie rozwiewa on wątpliwości dotyczących wykorzystania przedniej przerzutki, a tym samym nie wskazuje na jego szerokie zastosowanie w rowerach szosowych, choć być będzie podmuchem wiatru w żagle rowerów szosowych bez przednich przerzutek. Wróćmy jednak do tego co już wiemy. Dostępne będą trzy trzynastorzędowe kasety Campagnolo Ekar o zakresach od 9 do 36 zębów, od 9 do 42 zębów i od 10 do 44 zębów. Żadna z tych kaset nie daje tak dużej rozpiętości jak kasety SRAM (500% w wersji 10-50T, a od niedawna także 520% w wersji 10-52T), jednak skoki pomiędzy kolejnymi przełożeniami są średnio o wiele mniejsze. Fanom większego zakresu pozostaje poczekać na kolejne wersje włoskich kaset, ponieważ jak sugeruje dokument patentowy o sygnaturze US 2020/0240506 dostępna ma być także kaseta o zakresie od 9 do 52 zębów (rozpiętość 578%).
Oprócz przedniej przerzutki niewiadomą pozostaje także informacja dotycząca elektronicznej wersji Ekara. W przypadku 11-rzędowego Super Recorda Campagnolo potrzebowało trzech lat na jego elektryfikację. 12-rzedowego Super Recorda doczekaliśmy się już rok po wersji mechanicznej. Jak będzie w przypadku Ekara? Czy jeśli zostanie zelektryfikowany, to czy będzie bezprzewodowy? Na te pytania raczej szybko odpowiedzi nie uzyskamy. Pewne jest natomiast, że idzie nowe. Miejmy nadzieję, że także lepsze.