Porady przygotował Bartosz Kuśmirek – mechanik CCC Development Team
1. W pierwszej kolejności, gdy wyjmiemy rower po zimie – niezależnie czy jest to rower szosowy czy górski, powinniśmy sprawdzić, czy nie doszło do jakiejkolwiek korozji. Warto jest więc rower umyć, wysuszyć i starannie się mu przyjrzeć. Najczęściej przypadki korozji dotyczą łańcucha i zwykle najlepiej wtedy ten element wymienić.
2. Następnie możemy przejść do szczegółowego przeglądu. Zwracamy uwagę na każdy element. Sprawdzamy, czy napęd nie jest zużyty, tzn. łańcuch nie jest zbyt mocno wyciągnięty, a kaseta nie jest „zjechana”. Warto skontrolować także stan tarcz w korbie. Te czynności są bardzo ważne, a sprawne elementy pomogą uniknąć tzw. „przeskoczenia łańcucha”. Każdy kolarz wie, jak taka usterka może się skończyć. Aby uniknąć większych kosztów, i wyeksploatowania napędu, zaleca się systematyczną wymianę łańcucha. W zależności od osprzętu, warto to robić po przejechaniu od 1,5 do 2 tysięcy kilometrów. Wpływ na częstotliwość wymiany mają również warunki, w jakich użytkujemy rower oraz to, czy regularnie często dbamy o czystość i odpowiednie nasmarowanie tego elementu.
3. To samo się dotyczy klocków hamulcowych. Hamulce zawsze muszą być sprawne. Ważnymi elementami, jeśli chodzi o proces hamowanie są też: obręcz oraz tarcza. Sugeruję również sprawdzić ich stan zużycia przed rozpoczęciem regularnych treningów.
4. Następnie, sprawdzamy, czy wszystkie linki i pancerze nie są „postrzępione” i działają poprawnie, nie zacinają się, odbijają bez problemu. Z moich doświadczeń wynika, że ten element warto wymienić dwa razy w roku.
5. Należy również sprawdzić stan ogumienia. W tym przypadku szukamy ewentualnych przecięć czy rozwarstwień. Warto zwrócić uwagę, czy bieżnik nie jest zbyt bardzo wytarty. Dzięki temu unikniemy niepotrzebnych przygód z tzw. „gumą” podczas treningu. Jeżeli korzystamy z opon bezdętkowych warto dolać do nich mleka uszczelniającego. Taki zabieg możemy wykonać również, jeśli mamy szytki. Takie działanie w pewnym stopniu uchroni ogumienie przed defektem. Co ciekawe – nawet, jeśli złapiemy gumę i dojdzie do niewielkiego uszkodzenia mleko może je zalepić, co umożliwi nam dotarcie do domu.
6. Sprawdzamy, czy przerzutki są odpowiednio wyregulowane. Należy zwrócić uwagę na to, czy nie pojawiają się przeskoki na trybach lub tarczy. Podczas takiej kontroli patrzymy również, czy hak jest prosty, a łańcuch odpowiednio osadzony na kółeczkach w przerzutce. Jeśli korzystamy z osprzętu elektrycznego lub bezprzewodowego, warto sprawdzić poziom na ładowania baterii. Poza tym, wszystkie przewody powinny być odpowiednio podłączone i osadzone, po to, aby uniknąć sytuacji z przecięciem, odcięciem, urwaniem.
7. Sprawdzamy, czy wszystkie śrubki w rowerze są dokręcone z odpowiednią siłą i czy nie są poluzowane.
8. Jednym z ostatnich elementów i czynnikiem wpływającym na nasze bezpieczeństwo jest kontrola stanu łożysk sterowych. Należy sprawdzić, czy nie są zużyte. Robimy to po to, aby uniknąć tzw. luzów, zacięć itd. Istotne jest to, aby skontrolować stan wszystkich łożysk w kołach oraz supporcie.
