Jesper Hansen jest w trudnej sytuacji ze względu na pandemię koronawirusa. Duńczyk walczy o kontrakt na przyszły sezon, a przerwa w ściganiu mu tego nie ułatwia.
Jesper Hansen rozpoczął drugi sezon w barwach Cofidis Solutions Credits. 29-letni kolarz ma podpisany kontrakt zaledwie do końca tego sezonu. W poprzednim roku zmagał się z problemami zdrowotnymi i najbliższe miesiące będą decydujące dla jego przyszłości.
Muszę walczyć o nowy kontrakt. Przykro mi z powodu, że nie ma wyścigów. Nie pozostaje mi nic innego, jak trenować i próbować utrzymywać formę. Mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy
– powiedział Duńczyk dla portalu Ekstrabladet.
Hansen miał wystartować w Volta a Catalunya, Tour de Romandie i Giro d’Italia. Wiemy już, że wyścigi te nie zostaną rozegrane zgodnie z planem.
Miałem nadzieję na dobre wyniki w tych wyścigach. W zespole mówi się, że nie będziemy się ścigać aż do czerwca. W tej sytuacji najwcześniej w planach mogą być Criterium du Dauphine i Tour de Suisse
– dodał Hansen, który celuje także w start na Tour de France.