fot. Itzulia Basque Country

Niemiecki kolarz z drużyny BORA – hansgrohe samotnie przeciął linię mety w Deii i triumfował w drugim wyścigu z cyklu klasyków rozgrywanych na Majorce.

Drugi z serii wyścigów jednodniowych rozgrywanych na największej wyspie archipelagu Balearów nie jest, tak jak pierwszy dedykowany sprinterom. Na 160 kilometrowej, interwałowej trasie na której znajduje się sześć kategoryzowanych podjazdów powinni powalczyć „górale” oraz zawodnicy dobrze radzący sobie w ardeńskich klasykach.

W trzech ostatnich edycjach zwycięstwa odniósł Tim Wellens (Lotto Soudal), jednak belgijski kolarz tym razem swój sezon ma zamiar zainaugurować podczas Volta Algarve. Na starcie stanęło trzech reprezentantów Polski, a byli nimi Rafał Majka (BORA – hansgrohe), Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) oraz nowy nabytek Arkéa Samsic Łukasz Owsian.

Tuż po starcie do ucieczki zabrało się siedmiu kolarzy. Wśród harcowników znaleźli się: Nils Politt (Israel Start-Up Nation), Juan Fernando Calle (Caja Rural), Isaac Cantón (Burgos-BH), Joan Bou (Fundación – Orbea), Diego Pablo Sevilla (Kometa Xstra), Robert Scott (Canyon dhb p/b Soreen) oraz Damian Lüscher (Swiss Racing Academy). Peleton nie pozwolił puścić ucieczki zbyt daleko i maksymalna przewaga w połowie wyścigu wynosiła około cztery minuty.

Około 40 kilometrów do mety, gdy przewaga ucieczki spadła do niespełna 30 sekund na atak zdecydował się nowy kolega Rafała Majki z drużyny BORA – hansgrohe Lennard Kämna. Niedługo później w jego ślady poszedł Marc Soler z Movistaru oraz Emmanuel Buchmann, również z drużyny BORA.

Atak młodszego z Niemców był jedynie przygotowaniem pod decydujące ruchy czwartego kolarza ostatniej edycji Tour de France. Kämna osłabł a na czoło oprócz Buchmanna i Solera dołączyli Alejandro Valverde (Movistar Team) oraz 22-letni Belg Harm Vanhoucke (Lotto Soudal).

Gdy ich przewaga nad zredukowanym do około dwudziestu kolarzy peletonem w liczbie spadła do około 10 sekund na decydujący atak na 18 kilometrów do mety zdecydował się Buchmann. Żaden z kolarzy nie był w stanie podążyć za Niemcem i tym samym 27-latek pochodzący z Ravensburga samotnie dotarł na linię mety podnosząc ręce w geście triumfu. Podium uzupełnili obecny mistrz Hiszpanii Alejandro Valverde oraz kolega z drużyny zwycięzcy Austriak Gregor Mühlberger.

Rafał Majka dojechał w grupie z Valverde i zajął 16. miejsce. Tomasz Marczyński zajął 69. lokatę, a Łukasz Owsian niestety wycofał się z wyścigu w trakcie rywalizacji.

Wyniki Trofeo Serra de Tramuntana:

1 Emanuel Buchmann (Ger) Bora-Hansgrohe
2 Alejandro Valverde (Spa) Movistar Team
3 Gregor Mühlberger (Aut) Bora-Hansgrohe
4 Diego Rosa (Ita) Team Arkea-Samsic
5 Sander Armee (Bel) Lotto Soudal
6 Loïc Vliegen (Bel) Circus-Wanty Gobert
7 Thomas Sprengers (Bel) Sport Vlaanderen-Baloise
8 Ruben Fernandez (Spa) Fundacion Orbea
9 Márton Dina (Hun) Kometa Xstra

 

Poprzedni artykułMistrzostwa Kolumbii w ITT: Daniel Martinez obronił tytuł
Następny artykułFernando Gaviria chce powalczyć w brukowanych klasykach
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments