Dziś zespół Leopard Pro Cycling ogłosił przedłużenie kontraktu z siedmioma kolarzami. Wśród nich są dwaj Polacy – Szymon Rekita i Filip Maciejuk.
Starszy z nich – 25-letni Rekita jest zawodnikiem ekipy z Luksemburga już od trzech lat, ale zakończony niedawno sezon był dla niego prawdopodobnie najlepszy w karierze. Najpierw, jeszcze w lutym, wygrał Tour of Antalya, w którym brali udział tacy zawodnicy jak Ruben Plaza, czy Mathieu van der Poel, później zajął 5. miejsce w Tour de Luxembourg, zaliczanym do kategorii 2.HC i zaliczył kilka innych bardzo dobrych wyników, dzięki czemu udało mu się załapać do reprezentacji Polski na Tour de Pologne.
Jednak mimo tak dobrych wyników 25-latek pozostał wierny swojemu zespołowi, co sprawia, że pomimo swojego młodego wieku, w przyszłym sezonie będzie najstarszym spośród wszystkich kolarzy grupy Leopard. Jednym z zawodników, którzy będą korzystali z jego doświadczenia, jest Filip Maciejuk – drugi z Polaków, który do ekipy trafił 12 miesięcy po Rekicie.
Dla niego ten rok był nieco gorszy niż poprzedni, bo poza 7. pozycją w mistrzostwach Polski w jeździe indywidualnej na czas (2. miejsce wśród młodzieżowców) nie dołożył zbyt wiele do swojej listy sukcesów. Wpływ na to mógł mieć fakt, że o ile w zeszłym sezonie startował głównie w polskich wyścigach, to już w tym zaliczył w naszym kraju zaledwie sześć dni wyścigowych.
Teraz mamy już pewność, że w przyszłym roku znów dostanie szansę na pokazanie się w wyścigach za granicą i jeśli pokaże się w nich z dobrej strony, to pewnie za kilkanaście miesięcy zobaczymy go w barwach jeszcze lepszej ekipy.