fot. Trek - Segafredo

Po wczorajszej zaskakującej informacji o rozwiązaniu kontraktu z Trek – Segafredo przyszłość Japończyka została rozwiana dzisiejszego ranka.

Dla 36 – letniego zawodnika to swoisty powrót do przeszłości. Zanim przeszedł na zawodowstwo jeździł on dla amatorskiej drużyny Velo Club Marseille. O nowym etapie swojej kariery opowiedział dla oficjalnej strony zespołu.

To dla mnie nowe wyzwanie. Trochę to potrwało, abym obrał nową drogę w swojej karierze. Jestem dumny, że będę mógł wrócić do punktu, kiedy wszystko się zaczęło. Może było mi to przeznaczone, aby wrócić do Marsylii po 15 latach

– przyznał 36-latek.

Będzie to czwarty reprezentant „Kraju Kwitnącej Wiśni”, który zakotwiczy w drużynie, w której ostatnie dwa sezony spędził nasz reprezentant Przemysław Kasperkiewicz. Jest to związane z faktem, że od nowego roku sponsorem francuskiej drużyny zostanie znana w kolarskim świecie japońska firma Nippo, która przez ostatnie lata była tytularnym sponsorem włoskiej drużyny Nippo – Vini Fantini.

Poprzedni artykułTrasa Gent-Wevelgem 2020
Następny artykułChris Froome coraz bliżej powrotu do ścigania
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments