Fot. Elite

„Czuję się, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł” (Kubuś Puchatek), czyli rzecz o konieczności chomikowania na trenażerze w miejsce pogoni za horyzontem w bardziej naturalnym dla kolarzy środowisku.

Jako że oferta rynkowa trenażerów Elite z roku na rok staje się coraz szersza, największy nacisk chcemy położyć na pojawiające się nowości, dające coraz większe możliwości interaktywne, ledwie tylko przypominając o istnieniu trenażerów „tradycyjnych”, czyli rolkowych lub magnetycznych.

Trenażery z omawianej grupy to tzw. „inteligentne”, hydrauliczne. Różnią się od tradycyjnych tym, że wpina się w nie sam napęd roweru (bezpośredni napęd trenażera). Zaletą takiego rozwiązania jest minimalizacja wszelkich uślizgów napędu, daje też on znacznie większe możliwości treningowe, w tym: imitacje podjazdów, zjazdów, samoczynne regulowanie oporem w zależności od założonego treningu. Wyposażone są one też w pełną komunikację bezprzewodową.

Elite Direto X

W przypadku trenażera Elite Direto X zmiany – w stosunku do poprzedniego modelu – wprowadzone zostały metodą ewolucyjną, nie rewolucyjną. Skoro poprzednik sprzedawał się tak dobrze, że chwilowo trzeba było wstrzymać produkcję innych, by zaspokoić popyt na Direto, spodziewać się można, że następca, oprócz dodanego „X” w nazwie, zyska na poprawie funkcjonalności.

Jest to model w pełni interaktywny z systemem Direct Drive; współpracuje z komputerami oraz smartfonami w środowisku Windows oraz Mac, poprzez zapewniony dostęp do łączności bezprzewodowej ANT+, Bluetooth Smart oraz FE-C, co pozwala na jego współpracę z wieloma platformami treningowymi, choćby: Zwift, TrainerRoad, The Sufferfest, Bikevo, Kinomap (i inne).

Direto X wyposażony został w koło zamachowe o wadze 4,2 kg oraz bezstopniowy a także powiększony system oporu, co pozwoliło zwiększyć jego wydajność. W tym wypadku różnica w stosunku do poprzednika jest znaczna; taki system pozwala na symulowanie podjazdów aż do 18%. Podwyższona stabilizacja nóżek i całej konstrukcji sprawia, że podczas nawet intensywnych ćwiczeń trenażer zachowuje się przewidywalnie i nie przejawia skłonności przewrócenia się na bok. Jest on także bardziej cichy od swojego poprzednika.

Zaś jeśli do zwiększonego poziomu magnetycznego oporu dodamy jeszcze bardziej precyzyjny pomiar mocy OTS – optyczny czujnik momentu obrotowego – (z dokładnością do +/- 1,5%), Direto X staje się bardzo pomocnym narzędziem do planowania i realizowania precyzyjnie rozpisanych treningów.

Zwiększenie poziomu oporu Direto X daje możliwość osiągnięcia mocy do 2100 W (pomiar przy prędkości 40 km/h), co jest wartością wystarczającą dla większości zaawansowanych kolarzy – amatorów. Co równie istotne, to trenażer ten jest w pełni kompatybilny z rowerami szosowymi i MTB (także tymi z 12 rzędowymi kasetami).

Walorem użytkowym jest także możliwość wpięcia w niego rowerów z piastami 130-135×5 mm, a także z szybkozamykaczami i osiami przelotowymi 142×2 mm, co czyni ten trenażer bardzo uniwersalnym dla użytkowników różnych rowerów.

Trenażer wyposażony jest w wewnętrzne zabezpieczenie przed zsunięciem się paska napędowego, sprzedawany jest też w zestawie z podstawką pod przednie koło (ale bez kasety), wyposażony został w ergonomiczny i intuicyjny system do przenoszenia oraz rozkładania podpór (wraz z ich regulacją). By uniknąć przegrzania w czasie pracy trenażera, wyposażony on także został w wydajny system chłodzenia.

Dla użytkownika znaczenie mogą mieć też dwie rzeczy – do trenażera producent dodaje darmową licencję na My E-Training na 12 miesięcy a także obejmuje go 24 miesięczną gwarancją.

  • Interaktywny system Direct Drive, bezprzewodowa łączność,

  • Precyzyjny pomiar mocy dokładnością do +/- 1,5%, symulacja podjazdów do 18%,

  • Kompatybilny z rowerami szosowymi i MTB, dostosowany do długiego wózka i 12 rzędowych kaset,

  • Darmowa licencja na 12-mcy na My E-Training Mobile & Desktop,

  • O połowę obniżony dźwięk względem poprzednika,

  • Koło zamachowe o wadze 4,2 kg.

  • Gwarancja 24 miesiące.

Cena detaliczna 3399 PLN

Elite Drivo II

We przypadku „odświeżenia” modelu Elite Drivo z systemem Direct Drive producent poszedł sprawdzoną w przypadku Direto ścieżką. To także model trenażera z napędem bezpośrednim, w którym poprawiono osiągi pomiaru mocy, stosując OTS (optyczny czujnik momentu obrotowego), zwiększając jego dokładność do +/-0,5%. Oczywiście ten model też jest w pełni interaktywny, współpracujący z komputerami i oprogramowaniami w środowiskach Windows oraz Mac, a także łączący się bezprzewodowo z urządzeniami poprzez protokół ANT+ oraz Bluetooth Smart.

W stosunku do poprzednika poprawiona została także płynność pedałowania (przy wykorzystaniu nowego oporu magnetycznego) co pozwala na trzy razy szybszą zmianę obciążenia pedałowania. Przekłada się to na możliwość przejścia do symulacji podjazdu od 0% do 24% w ciągu ledwie trzech sekund. W trenażerze Drivo II zwiększony został także przez producenta maksymalny poziom symulowanego podjazdu, aż do 24% (co oczywiście uzależnione jest od wagi użytkownika i uzyskanej przez niego prędkości).

W Drivo II zastosowane zostało koło zamachowe o wadze aż 6 kg z podwójnym pasem napędowym, które pozwala generować imponujący opór – aż 2300 W (przy prędkości 40 km/h) oraz 3600 W (przy prędkości 60 km/h). Zwiększenie mocy idzie w parze ze zmniejszeniem generowanego hałasu pracy trenażera – ów ograniczony jest do minimum.

Drivo II jest kompatybilny z wieloma typami rowerów; obsługuje piasty 130-135×5 mm a także szybkozamykacze oraz osie przelotowe 142×12 mm. Jest także wyposażony w wewnętnrzy czujnik pomiaru kadencji. Nie bez znaczenia jest także to, że system wpinania roweru jest bardzo prosty, wymaga użycia jednej ręki – jest to system „quick relase”, czyli opierający się na jednej dźwigni.

Trenażer wyposażony jest w wysuwane boczne podpory, zwiększające jego stabilność. Wszystkie te cechy powodują, że trening na tym urządzeniu może być niezwykle precyzyjny, a zarazem wygodny. Nie bez znaczenia jest także dołączona przez producenta darmowa licencja My E-Training Mobile & Desktop na 36 miesięcy. Pamiętać należy także o tym, że trenażer wymaga stałego podłączenia do źródła zasilania.

  • Interaktywny system Direct Drive, bezprzewodowa łączność,

  • Precyzyjny pomiar mocy dokładnością do +/- 0,5%, symulacja podjazdów do 24%,

  • zmiana oporu, od 0% do 24% w 3 sekundy,

  • Generuje opór 2300 W (przy 40 km/h), 3600 W (przy 60 km/h),

  • Darmowa licencja na 36 mcy na My E-Training Mobile & Desktop,

  • Koło zamachowe o wadze 6 kg.

  • Wbudowany pomiar kadencji,

  • Wymaga stałego zasilania elektrycznego.

Cena detaliczna 4799 zł

Elite Suito

Opracowując Elite Suito producent postąpił nieco inaczej, niż w przypadku większości trenażerów. W pierwszej kolejności wyposażył go w 11-rzędową kasetę Shimano, po drugie – Suito jest praktycznie zmontowany i gotowy do użycia chwilę po wyjęciu z opakowania transportowego. Suito jest oczywiście w pełni interaktywnym trenażerem, pozwalającym na przeprowadzenie dokładnego treningu. Solidny, mocny a zarazem cichy; dysponuje także możliwością bardzo szybkiej i intuicyjnej konfiguracji Plug & Play, co pozwala na korzystanie z niego dosłownie chwilę po rozpakowaniu i ustawieniu.

Trenażer Elite Suito zbudowany został z myślą o maksymalnej kompatybilności z wieloma rowerami; jest on cienki i kompaktowy – dzięki czemu jest niezwykle uniwersalny. Jest jednym z najłatwiejszych w użyciu trenażerów na rynku, i to w przypadku rowerów szosowych, MTB a także czasowych. Jest też wyposażony w wygodny uchwyt transportowy.

Standardem w przypadku tej klasy trenażerów jest system Direct Drive oraz pełna interaktywność; współpracuje on z urządzeniami w środowisku Windows oraz Mac, co daje możliwość parowania go z komputerami i smartfonami za pośrednictwem ANT+ oraz Bluetooth Smart. Czyni to ten trenażer doskonałym narzędziem wsparcia treningu. Oprócz powyższych protokołów Suito ma także wbudowany Power Meter Link; za jego pomogą można połączyć czujnik mocy na rowerze (w korbie, pedale czy piaście) do trenażera.

Magnetyczny opór trenażera pozwala na symulowanie podjazdów do 15%, co przekłada się na osiąganą moc 1900 W (przy prędkości 40 km/h). Mówiąc o mocy nie można pominąć dokładności pomiaru – Suito prezentuje osiąganą moc z dokładnością do +/- 2,5%. Ciekawym rozwiązaniem, wykorzystanym w tym modelu trenażera jest wgranie algorytmu, uwzględniającego zmianę temperatury trenażera, do której dochodzi podczas jazdy – ma to znaczenie dla dokładności pomiaru mocy.

Wytrzymała konstrukcja Suito pozwala na zapewnienie stabilności podczas nawet najbardziej intensywnych sprintów; dzięki szerszej podstawie nośnej oraz ze wstępnie zmontowanymi nogami, blokującymi się automatycznie po rozłożeniu staje się idealnym narzędziem treningowym. Specyficzna, opływowa konstrukcja zapewnia kompatybilność z różnymi modelami rowerów oraz zestawami zębatek; taka konstrukcja zarazem pomaga w jego transporcie (poręczny uchwyt) oraz przechowywaniu.

Trenażer, poza kasetą Shimano, sprzedawany jest z podstawką pod przednie koło, jest także w pełni kompatybilny z piastami 130-135 x 5 mm i osiami przelotowymi 142 x 12 mm. Ciekawym też zabiegiem jest sprzedawanie go z miesięcznym dostępem do Zwift.

  • Interaktywny system Direct Drive, bezprzewodowa łączność,

  • Pomiar mocy z dokładnością do +/- 2,5%, symulacja podjazdów do 15%,

  • W zestawie – kaseta Shimano 105, podkładka pod koło,

  • Kompatybilny z piastami 130-135 x 5 mm i osiami przelotowymi 142 x 12 mm,

  • Generuje opór do 1900 W,

  • Power Meter Link – za jego pomocą można połączyć czujnik mocy przy rowerze (w korbie, pedale, piaście) z trenażerem,

  • Wgrany jest algorytm, uwzględniający zmianę temperatury trenażera, do której dochodzi podczas jazdy (przy pomiarze mocy),

  • W pakiecie miesięczny dostęp do Zwift.

Cena detaliczna 2899 zł

Elite TUO

W tym zestawieniu trenażer Elite TUO w pierwszej chwili może zaskakiwać najbardziej. Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie najzwyklejszego rolkowego modelu, to jednak w rzeczywistości jest także w pełni interaktywnym sprzętem, pozwalającym na współpracę z różnymi platformami treningowymi (Zwift, TrainerRoad, The Sufferfest, Bikevo, Kinomap itp.), poprzez protokoły łączności bezprzewodowej ANT+ oraz Bluetooth.

Model TUO zwraca uwagę wyglądem, estetyką oraz zastosowaniem w nich drewnianych nóżek; jest to model designerski, powstały przy współpracy ze studiem projektowym „Adriano Design”. Niewielka, kompaktowa konstrukcja, która w założeniu stanowić ma specyficzną ozdobę mieszkania – wykonany został z aluminium (część obudowy), stali (rama urządzenia) oraz z drewna bukowego (wykonane zostały z niego podpory trenażera). Co jest ciekawe w takim rozwiązaniu, to fakt, iż wykorzystanie drewna to nie tylko zabieg estetyczny, ale i dający pewną amortyzację wstrząsów idącą w parze ze stabilnością konstrukcji. Zamysłem jego specyficznej konstrukcji jest możliwość trzymania go w salonie czy innym pomieszczeniu (po złożeniu), gdzie pełni wówczas finkę dekoracyjną.

TUO jest trenażerem wyposażonym w automatyczną regulację oporu, dającą możliwość stymulowania podjazdów do 10%, a także wyposażony jest w pomiar mocy działający z dokładnością do +/- 3%. W przypadku tego modelu można sterować jego pracą poprzez łączność bezprzewodową; pozwala to na regulowanie obciążenia z poziomu np. telefonu lub tabletu.

Jak przystało na model rolkowy, ta wykonana została z elastożelu, czyli najnowszej techniki w tym względzie – jest to oszczędność nie tylko dla zużywania opony, co i redukuje hałas. Ułatwieniem dla użytkownika jest system mocowania – czyli Fast Fixing, pozwalający wpiąć i wypiąć rower jedną ręką. A wpiąć można rowery od 20 do 29 cali. Oczywiście jest także w pełni kompatybilny z innymi rowerami, bo korzystając z załączonych adapterów, można wpiąć w niego rowery z piastami 130×5 mm oraz z szybkozamykaczami, aż po rowery ze sztywną osią Boost 148×12 mm.

Kupując ten model otrzymujemy w pakiecie 12 miesięczną subskrypcję platformy My E-Training.

  • Interaktywny trenażer, wyposażony w bezprzewodową łączność,

  • Generuje opór do 1250 W, symulujący podjazdy do 10%, dokładność pomiaru mocy +/-3%,

  • Możliwość sterowania przez aplikację,

  • Wyposażony w rolkę z elastożelu,

  • Możliwość wpięcia rowerów od 20 do 29 cali, system Fast Fixing,

  • 12 miesięczna subskrypcja My E-Training,

Cena detaliczna 1699 zł


Oczywiście wybór trenażerów jest znacznie szerszy; uzależniony jest od potrzeb użytkownika, jego oczekiwań oraz – co oczywiste – jego możliwości finansowych. Wybór urządzeń treningowych jest bardzo szeroki, mogący zaspokoić potrzeby mocno zaawansowanych użytkowników jak i tych, którzy swoją przygodę z rowerem dopiero zaczynają.

Dla przykładu przedstawimy w skrócie kilka innych rodzajów trenażerów Elite:

Elite TURNO

TURNO to model trenażera „SMART” z napędem bezpośrednim oraz z oporem hydrokinetycznym, działającym bardzo płynnie i cicho. W przypadku tego trenażera koło zamachowe zanurzone jest w oleistej cieczy, generując tym większy opór, im większa kadencja pedałowania. Choć nie jest to trenażer interaktywny, pozwala użytkownikowi ćwiczyć dość realnie podjazdy, gdyż koło zamachowe generuje moc wyjściową nawet przy niskiej prędkości (jazda na „twardym” przełożeniu sprawia wówczas wrażenie podjazdu).

Turno posiada wbudowany nadajnik Misuro B+, pozwalający na mierzenie prędkości, kadencji oraz mocy, a dane z ich pomiaru można przesłać za pośrednictwem protokołu ANT+ oraz Bluetooth. Łączność bezprzewodowa pozwala także na korzystanie z różnych aplikacji (Zwift, TrainerRoad itp.).

Urządzenie jest składane, rower wpina się intuicyjnie, a po złożeniu nóżek poręczny w przechowaniu.

  • Progresywny opór, moc wyjściowa 780 W (przy 40 km/h),

  • Bezprzewodowy transfer danych,

  • 12 miesięcy abonamentu My E-Training,

  • Rama ze zintegrowanym uchwytem,

  • Kompatybilny z rowerami szosowymi i MTB,

  • Smart Power i protokoły Bluetooth Smart Speed & Cadence.

Cena detaliczna 2299 zł

Elite RAMPA

RAMPA to rolkowy model interaktywnego trenażera, wyposażonego w protokoły bezprzewodowego przesyłania danych (ANT+, Fe-C oraz Bluetooth Smart). Dzięki temu staje się kompatybilny z aplikacjami (na przykład My E-Training Mobile & Desktop). Model ten dysponuje wzmacnianymi ramami (rury o średnicy 50 mm) oraz szeroką rolką, zapewniającą stabilność.

W Elite RAMPA zastosowano nowy system, utrzymujący prawidłowe ciśnienie między rolką a oponą w trakcie treningu, ponadto trenażer jest bardzo łatwy w obsłudze, dzięki bardzo szybkiemu systemowi mocowania w nim roweru. Jest on kompatybilny z rowerami szosowymi oraz MTB.

  • Interaktywny, z automatyczną zmianą oporu,

  • Rolka z elastożelu,

  • Automatic Tension Plate – system regulacji nacisku między rolką układu napędowego a oponą,

  • 12 miesięcy abonamentu My E-Training,

  • Symuluje podjazdy do 10%, generuje moc 1060 W przy prędkości 40 km/h,

  • Mocowanie roweru Fast Fixing,

  • Wymaga zasilania elektrycznego.

Cena detaliczna 1899 zł

Elite NOVO FORCE

Jest to prosty w obsłudze model trenażera rolkowego, w pełni wystarczający dla potrzeb początkującego kolarza. Mocowanie roweru jest w pełni intuicyjne, osiem stopni oporu trenażera sterowanych jest manetką a konstrukcja ramy minimalizuje drgania. Elastożelowa rolka ogranicza powstający w czasie treningu hałas.

  • Osiem poziomów oporu magnetycznego, sterowanych manetką,

  • Rolka z elastożelu,

  • Łatwy montaż rowerów (szosowych oraz MTB),

  • Łatwość przechowywania po złożeniu nóżek.

Cena detaliczna 749 zł

Kanał Elite na Youtube: www.youtube.com/user/ELITEREALPOWER

Więcej informacji: www.elite-it.com lub www.elite-trenazery.pl

Poprzedni artykułPascal Ackermann: „Trentin był moim największym rywalem”
Następny artykułTomasz Marczyński: „To był długi i udany sezon”
"Master of disaster" Z wykształcenia operator saturatora; brak możliwości pracy w wyuczonym zawodzie rekompensuję jeżdżąc rowerem i amatorsko się ścigając, bardzo lubię też o tym pisać. Rytm tygodnia, miesiąca i roku wyznacza mi rower. Lubię się ścigać, i gdy jakiś wyścig mi nie wyjdzie, to wśród kolegów-kolarzy mówię, że jestem redaktorem sportowym, a gdy jakiś tekst mi nie wyjdzie, wśród redaktorów mówię, że jestem kolarzem-amatorem. I tylko do teraz nie rozgryzłem, czy bardziej lubię się ścigać, czy też pisać o tym, dlatego nadal zamierzam czynić i jedno i drugie, póki starczy sił.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments