fot. Hammer Series

Firma Velon, właściciel cyklu zawodów Hammer Series, ogłosiła kalendarz na przyszły sezon oraz poinformowała, że po raz pierwszy odbędzie się wyścig dla kobiet. 

Inauguracyjne zawody w 2020 roku odbędą się w dniach 22-24 maja w Stavanger, w Norwegii. W tych samych dniach i na tej samej trasie będą rywalizowały także panie. Oba wyścigi będą bezpłatnie transmitowane on-line.

Następnie kolarze będą rywalizowali w Limburgii, w Holandii – w dniach 7-9 sierpnia. Finałowa impreza, podczas której poznamy zwycięzców klasyfikacji generalnej odbędzie się w Hongkongu (10-11 października), gdzie w tym roku zawody odwołano z powodu odbywających się tam protestów.

Przypomnijmy, że w wyścigach z cyklu Hammer Series rywalizują drużyny – wysiłki poszczególnych zawodników pracują na sukces zespołów. Każde zawody odbywają się w konwencji niejako trzech etapów: górskiego, sprinterskiego i jazdy drużynowej na czas. W tegorocznej, trzeciej edycji zwyciężyła drużyna Jumbo-Visma, a w poprzednich latach triumfowały Mitchelton-Scott i Team INEOS (wówczas Team Sky).

Unikatowa formuła Hammer Series znalazła odzwierciedlenie w opiniach zawodników. Ryan Mullen z drużyny Trek-Segafredo powiedział po zawodach w Norwegii, że „Hammer Series to najtrudniejszy wyścig na świecie”, zaś Sam Bennett z BORA-hansgrohe, który na jednym z podjazdów także w Norwegii popisał się imponującą akcją, stwierdził, że jest „kompletnie martwy”.

Poprzedni artykułVictor De la Parte o szansach w Il Lombardia : „Stać mnie na czołową dziesiątkę”
Następny artykułRoy Curvers zostanie trenerem w Team Sunweb
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments