fot. Christopher Lesson

Kolejne transfery ekip drugiej dywizji. Do zespołów prokontynentalnych dołączają dwaj młodzieżowcy – Alejandro Osorio i Christoffer Lisson.

Pierwszy z zawodników do zaledwie 21-letni Kolumbijczyk – aktualnie zawodnik Nippo Vini Fantini, które niestety po tym sezonie zakończy swoją działalność. Mimo młodego wieku ma już na koncie kilka niezłych wyników. Rok temu został najlepszym góralem Tour de l’Avenir, natomiast w tym sezonie zajmował miejsca w drugiej dziesiątce takich wyścigów jak Colombia, Tour du Limousin, czy niedawnego Giro della Toscana.

– To był mój pierwszy sezon w drugiej dywizji i naprawdę wiele się w nim nauczyłem. Wprawdzie w jego połowie miałem spore problemy zdrowotne, ale i tak udało mi się wziąć udział w kilku bardzo fajnych wyścigach. Jednak myślę o przyszłości i już teraz wyobrażam sobie kolejny sezon. Niedługo wrócę do Kolumbii i zacznę przygotowywać się do występów w Caja Rural. Słyszałem wiele pozytywnych opinii na temat zespołu i już nie mogę doczekać się tej nowej przygody

– mówił zawodnik, który zakończy swoją przygodę z kończącą swą działalność grupą po występie w Gran Premio Bruno Beghelli.

Dla Osorio nowy zespół powinien oznaczać kolejny krok do przodu – być może w nowych barwach uda mu się zadebiutować w Wielkim Tourze – w końcu ekipa z Półwyspu Iberyjskiego regularnie dostaje zaproszenia na Vueltę. Jednak zdecydowanie większa zmiana nastąpi w karierze Lissona, który w wieku 23 lat zadebiutuje w drugiej dywizji.

Młodego Duńczyka zakontraktuje Riwal Readynez Cycling Team – duńska ekipa, której celem jest występ w Tour de France 2021. Ekipa doceniła potencjał i ostatnie wyniki zawodnika, który zajął 9. miejsce w Tour of Denmark i wystąpił w rywalizacji sztafet mieszanych podczas Mistrzostw Świata w Yorkshire.

– Cieszę się, że od przyszłego sezonu będę mógł zakładać koszulkę Riwal Readynez. Miałem już okazję poznać kilku członków mojej nowej ekipy, więc jestem pewien, że nie będę się w niej czuł wyobcowany. Choć będzie to dopiero mój pierwszy sezon w profesjonalnym zespole, to wierzę, że jeżdżąc jako pomocnik szybko udowodnię swoją wartość i dostanę kilka szans by powalczyć na własny rachunek

– mówił pewny siebie Duńczyk.

Ciekawe czy ta pewność siebie doprowadzi go do udanego występu w Tour de France 2021.

Poprzedni artykułGiro dell’Emilia Donne 2019: Zwycięstwo Demi Vollering
Następny artykułGiro dell’Emilia 2019: Primoz Roglic z kolejnym zwycięstwem w sezonie 2019
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments