Kolarz Cofidisu na ostatnich metrach wyprzedził Dylana Teunsa i został zwycięzcą dzisiejszego etapu Vuelty. Co miał do powiedzenia na mecie 29- letni Hiszpan?
Wczoraj kolarze Burgos BH pozbawili zwycięstwa etapowego Jose Herrady, ale dzisiaj jego brat okazał się najlepszy na szczycie Ares del Maestrat. To zdecydowanie największy sukces w karierze braci Herrada.
To nie jest żaden rewanż. Tak się po prostu wszystko ułożyło. Celowałem w ten etap, ponieważ znałem doskonale jego początek i finałowy podjazd. Triumf dedykuję swojemu bratu, który wczoraj był bliski zwycięstwa, ale także mojej rodzinie i partnerce.
W połowie etapu myśleliśmy, że peleton nas dogoni. W samej końcówce zaoszczędziłem sporo energii jadąc na kole Teunsa. Celowałem w wygraną na Vuelcie i ta sztuka mi się udała. Jestem bardzo szczęśliwy i mogę ze spokojem wracać do domu. Jednak jeśli pojawi się kolejna szansa to będę ją chciał wykorzystać
– powiedział na mecie uradowany Jesus Herrada.
🇪🇸@lavuelta: 🇪🇸@jesushl90 wins stage 6 🇧🇪@dylan_teuns takes overall lead #LaVuelta19
🇨🇵@TeamCOFIDIS ©️Eurosport pic.twitter.com/kgoNXpJl0E— Cycling_360 (@cycling_360) August 29, 2019